
Niemcy wprowadzą ogromne zmiany w płatnościach gotówkowych. Już wkrótce przy kasach pojawią się ograniczenia dotyczące płatności, które mogą całkowicie zmienić sposób dokonywania codziennych zakupów. Niemcy rozważają wprowadzenie nowego systemu. Oficjalny komunikat w tej sprawie wydał Bundesbank. Zmiana ma zmniejszyć koszty produkcji i transportu małych nominałów. Choć podobne rozwiązania obowiązują już w innych krajach Europy, dla klientów w Niemczech mogą być szokiem.

Niemcy wprowadzą ogromne zmiany w płatnościach gotówkowych
Deutsche Bundesbank przedstawił propozycję stopniowego wycofania monet jedno- i dwucentowych. Centralny Bank Niemiec argumentuje to względami ekonomicznymi i ekologicznymi. Podobne rozwiązanie wprowadziło już kilka krajów strefy euro. Przy płatnościach gotówką kasjerzy zaokrąglają kwoty do najbliższych pięciu centów. Pomysł ten zyskał poparcie organizacji konsumenckich, ale spotkał się ze sceptycyzmem wśród niemieckich konsumentów i przedstawicieli handlu. Wskazują oni na negatywne konsekwencje tej zmiany, w tym podwyżkę cen.
Według Deutsche Bundesbank, produkcja i dystrybucja monet jedno- i dwucentowych generuje wysokie koszty, które nie są proporcjonalne do ich wartości nominalnej. W opinii Burkharda Balza, członka zarządu Bundesbanku, rezygnacja z najmniejszych nominałów sprawiłaby, że obrót gotówkowy stałby się bardziej wydajny i ekologiczny. Przeczytaj także: Trzęsienie w Niemczech po ogłoszeniu upadłości przez bank. Podano informację dla klientów
Dalsza część artykułu poniżej
Podobny system działa już w Finlandii, Holandii, Belgii i Estonii, gdzie klienci płacą kwoty zaokrąglone do najbliższych pięciu centów. Jeśli rachunek wynosi 14,02 euro, klient zapłaci 14,00 euro, a jeśli 1,99 euro – zapłaci 2,00 euro. Chociaż w tych krajach monety te nadal istnieją, sprzedawcy stopniowo eliminują je z obiegu.
Poparcie organizacji konsumenckich, sceptycyzm w handlu
Konsumenci w Niemczech mają podzielone zdania na temat tej propozycji. W badaniu Eurobarometru 53% Niemców opowiedziało się za eliminacją najmniejszych monet, jednak prawie połowa ankietowanych wciąż ma wątpliwości. Dorothea Mohn, ekspertka ds. rynków finansowych z Verbraucherzentrale Bundesverband, twierdzi, że rezygnacja z monet jedno- i dwucentowych uprościłaby płatności gotówkowe oraz zmniejszyła koszty produkcji i transportu bilonu. Podkreśla także, że dla wielu osób płatność gotówką pozostaje kluczową metodą regulowania należności. Przeczytaj także: Najbogatsze miejsca w Niemczech. Średni dochód na osobę zaskakuje
Handlowcy są bardziej sceptyczni. Niemiecki Związek Handlu Detalicznego (HDE) zaznacza, że ceny kończące się na 0,99 euro są ważnym elementem strategii marketingowej i wpływają na decyzje zakupowe konsumentów. Z tego powodu właściciele sklepów nie są przekonani do pomysłu zaokrąglania kwot.
Co dalej z gotówką w Niemczech?
Choć propozycja Bundesbanku zyskuje na popularności, rząd jeszcze jej nie zatwierdził. Ostateczną decyzję o wycofaniu najmniejszych nominałów musi podjąć Unia Europejska, ponieważ regulacja dotyczy całej strefy euro. Niemcy, jako kraj silnie przywiązany do gotówki, mogą podjąć bardziej ostrożne kroki w tym kierunku.