
Nowa fala oszustw w Niemczech: Rośnie liczba przypadków nowej, wyjątkowo podstępnej formy oszustwa. Oszuści podszywają się pod komorników sądowych i wysyłają obywatelom profesjonalnie przygotowane fałszywe pisma z rzekomym nakazem zajęcia majątku. Dokumenty te trafiają do skrzynek pocztowych za pośrednictwem renomowanego kuriera – DHL. Eksperci ostrzegają: nie daj się nabrać i nie płać bez dokładnego sprawdzenia!

Nowa fala oszustw w Niemczech
Cały proceder został ujawniony przez MDR na przykładzie 67-letniego Helmuta Prausnera z Bitterfeld. Mężczyzna otrzymał SMS z informacją o przesyłce DHL. Treść sugerowała, że następnego dnia dotrze do niego „nakaz zajęcia” wydany przez „naczelnego komornika sądowego”.
Przeczytaj także: WhatsApp wprowadza funkcję, która oszczędzi Ci masę czasu – ale jest jeden haczyk
Rzeczywiście, nazajutrz w skrzynce znalazł elegancką kopertę z pozornie urzędowymi dokumentami – kolorowy druk, pieczęcie, podpisy, a nawet jego prawdziwe dane osobowe i numer konta bankowego. W piśmie żądano zapłaty blisko 1000 euro za rzekomy udział w telefonicznej loterii.
Na co zwracać uwagę? Oto sygnały ostrzegawcze:
Daniela Merke z Związku Komorników w Saksonii-Anhalt potwierdza, że takie przypadki są coraz częstsze. Fałszywe pisma są wyjątkowo dobrze sfałszowane, ale zdradzają je pewne detale:
- Numer telefonu komórkowego zamiast stacjonarnego – urzędnicy korzystają z telefonów biurowych
- Nieprofesjonalny adres e-mail – urzędy mają oficjalne domeny (np. .de, .gov)
- Błędy ortograficzne i stylistyczne – urzędowe dokumenty są starannie redagowane
- Nieprawidłowa jurysdykcja – komornik działa tylko na swoim terenie
- Zagraniczny numer IBAN – niemieckie instytucje używają numerów zaczynających się od „DE”
- Bardzo krótki termin płatności – np. 24 godziny to typowa taktyka zastraszania
Prausner – były pracownik banku – nie dał się oszukać. Przy herbacie dokładnie zbadał dokumenty szkłem powiększającym i szybko wykrył nieprawidłowości. Następnie zgłosił sprawę na policję.
Co robić, gdy dostaniesz taki list?
Diana Rocke z Verbraucherzentrale w Saksonii-Anhalt podaje kilka kroków, które należy podjąć w przypadku podejrzenia oszustwa:
- Zachowaj spokój – nie podejmuj pochopnych decyzji
- Sprawdź nadawcę – zadzwoń na oficjalny numer urzędu, nie ten z pisma
- Zweryfikuj komornika – czy działa na Twoim terenie?
- Skontroluj numer IBAN – czy to niemiecki rachunek bankowy?
- Skonsultuj się z sądem lub prawnikiem – nie działaj sam
Oszuści inwestują w przesyłki DHL – bo to się opłaca
Eksperci ostrzegają: oszuści wydają duże pieniądze na opakowania, druk i dostawy kurierskie, ponieważ coraz więcej osób ignoruje e-maile z fałszywymi fakturami. Przesyłka DHL wygląda bardziej wiarygodnie, co może prowadzić do natychmiastowych, błędnych przelewów, podaje ruhr24.de.
Prausner zauważa: „Skoro inwestują tyle w jedną przesyłkę, to znaczy, że im się to opłaca. Ktoś musi płacić”.
Bądź czujny – nie tylko w skrzynce pocztowej
Verbraucherzentrale i inne instytucje apelują o czujność również w przypadku e-maili i SMS-ów. Niedawno ostrzegano także przed fałszywymi wiadomościami od „Sparkasse”.
Pamiętaj: żaden prawdziwy komornik nie straszy kontosankcją przez SMS!
Zostałeś oszukany lub masz podejrzenia? Skontaktuj się z policją i zgłoś próbę oszustwa. Tylko dzięki czujności obywateli możliwe jest ograniczenie tego typu przestępstw. Udostępnij ten artykuł – może uratować kogoś przed poważnymi stratami finansowymi.