
Nowe zmiany uderzą w kierowców – Rok 2026 przyniesie dla kierowców niemiłą niespodziankę. Wraz z początkiem roku wejdą w życie przepisy i decyzje, które znacząco wpłyną na budżety milionów osób posiadających samochód. Ubezpieczenia, podatki i paliwo – każda z tych kategorii przyniesie podwyżki, które mogą mocno uderzyć po kieszeni.

Nowe zmiany uderzą w kierowców. Od 2026 czekają ich znaczne wydatki
Nadchodzący rok okaże się dla wielu kierowców kosztownym punktem zwrotnym. Jeszcze zanim opadnie świąteczny nastrój, zapowiedziano całą serię podwyżek, które znacząco zwiększą wydatki związane z posiadaniem samochodu. Ubezpieczyciele, urzędy i koncerny energetyczne jednocześnie modyfikują swoje struktury cenowe.
Podwyżki te wynikają przede wszystkim z gwałtownego wzrostu kosztów napraw. Według danych Niemieckiego Związku Ubezpieczycieli ceny części zamiennych wzrosły w ciągu dekady o ponad 80 procent – prawie trzykrotnie więcej niż ogólny poziom inflacji. Nowoczesne samochody, wyposażone w czułą elektronikę i liczne czujniki, sprawiają, że każda wizyta w warsztacie staje się coraz droższa.
Mimo to pierwsze firmy ubezpieczeniowe znów notują dodatnie wyniki finansowe, co oznacza, że warto przyjrzeć się swoim obecnym umowom – zmiana polisy może przynieść korzystniejsze warunki. Przeczytaj także: UE zaostrzy wymogi dotyczące samochodów rejestrowanych na firmy. Te auta staną się zakazane
Miliony kierowców trafią do wyższej klasy ubezpieczeniowej
Jak podaje Autozeitung, w przyszłym roku około 6 milionów kierowców zostanie zaklasyfikowanych do wyższej grupy ryzyka, co przełoży się na wyższe składki. Z kolei 4,5 miliona osób skorzysta na bardziej korzystnej klasyfikacji. Dla około 32 milionów ubezpieczonych stawki pozostaną bez zmian. Przeczytaj także: Niemcy wprowadzają tajny system kontroli pojazdów. Kierowcy muszą przygotować się na nowe mandaty
Zmiany w podatku od pojazdów – koniec z płatnością ratalną
Na wzrost kosztów wpływ mają nie tylko ubezpieczenia. Zmiany obejmą również podatek drogowy (Kfz-Steuer) – informuje portal wa.de. Od 2026 roku wszyscy właściciele pojazdów będą musieli opłacić go jednorazowo, ponieważ możliwość płatności ratalnej zostanie zniesiona.
Dla rodzin posiadających kilka samochodów oznacza to jednorazowe wydatki sięgające nawet kilkuset euro.
Pewnym udogodnieniem dla właścicieli aut elektrycznych jest decyzja rządu federalnego o przedłużeniu zwolnienia z podatku do końca 2030 roku. Zwolnienie obowiązuje maksymalnie przez 10 lat, jednak nie dłużej niż do 31 grudnia 2035 roku.
Wyższe ceny paliw przez nowy system opłat za emisję CO₂
Według danych ADAC obecna stawka za emisję CO₂ wynosi 55 euro za tonę, co już teraz znacząco wpływa na ceny paliw. Rząd federalny planuje jednak od 2026 roku reformę systemu, zgodnie z którą wysokość opłat nie będzie już ustalana odgórnie przez państwo, lecz zależeć będzie od rynkowych certyfikatów emisyjnych, które będą sprzedawane na aukcjach.
W zależności od popytu cena za tonę CO₂ może wzrosnąć nawet do 65 euro. Dla kierowców oznacza to dalszy wzrost kosztów tankowania. Jak podaje wa.de przy średniej cenie certyfikatu wynoszącej 60 euro, benzyna może podrożeć o około 16 centów, a diesel o około 17 centów za litr.
