Wiadomości z USA – Oskarżony w sprawie ataków z 11 września nie stanie przed sądem. W zbliżającym się procesie dotyczącym ataków terrorystycznych z 11 września 2001 r., jeden z pięciu oskarżonych został uznany za niezdolnego do stawienia się przed sądem. Powodem jest złe traktowanie w areszcie.
Czytaj także: Przepisy Covid uznane za niezgodne z konstytucją: Pierwszy kraj UE zwraca obywatelom pieniądze za zapłacone kary związane z naruszeniem środków antycovidowych
Sędzia wojskowy w amerykańskiej bazie w Guantanamo uznał jednego z oskarżonych o ataki terrorystyczne z 11 września 2001 r. za niezdolnego do stawienia się przed sądem. Wcześniej panel lekarzy wojskowych stwierdził, że lata złego traktowania w areszcie CIA spowodowały u niego rozwój psychozy. Ramzi Bin Al-Shib pozostaje w areszcie – powiedział sędzia Matthew McCall. Proces czterech współoskarżonych będzie kontynuowany bez niego – dodał.
Oskarżony w sprawie ataków z 11 września nie stanie przed sądem
W procesie oskarżonych jest pięciu mężczyzn, w tym domniemany „mózg” ataków, Khalid Sheikh Mohammed. Oskarżono ich między innymi o 2 976 zarzutów terroryzmu i morderstwa, za co grozi kara śmierci. Bin Al-Shib mieszkał z Mohammedem Attą, przywódcą „pilotów śmierci” z 11 września, w tak zwanej hamburskiej komórce terrorystycznej.
Al-Shib jest oskarżony o zorganizowanie komórki 19 mężczyzn, którzy porwali cztery samoloty w celu przeprowadzenia ataków. Panel lekarzy wojskowych zdiagnozował u Al-Shibha zespół stresu pourazowego z wtórną psychozą i powiązał go z torturami i izolacją podczas czterech lat w areszcie CIA po aresztowaniu w 2002 r.
Czytaj także: Podróże za granicę z USA. Jak sprawdzić wymagania, które musisz spełnić?
Tagesschau.de, PolskiObserwator.de