
Kawa, szczególnie espresso, to nie tylko napój o pobudzającym działaniu, ale także element kultury i tradycji, który zyskał swoje znaczenie na przestrzeni wieków. Choć na pierwszy rzut oka filiżanka kawy podawana wraz z małą szklanką wody może wydawać się niczym więcej niż uprzejmym gestem, kryje się za tym zestawieniem wiele interesujących historii i praktycznych zastosowań. Warto zrozumieć po co podaje się wodę do espresso i wiedzieć jak właściwie korzystać z tego dodatku, aby w pełni docenić smak i aromat napoju.

Po co podaje się wodę do espresso?
Zamawiasz kawę, a kelner przynosi Ci filiżankę espresso oraz szklankę wody. Co masz z nią zrobić? Czy powinieneś rozcieńczyć nią kawę? A może chodzi o zniwelowanie odwadniającego działania kofeiny? Odpowiedzi na te pytania mogą Cię zaskoczyć, bo żadna z tych teorii nie jest prawdziwa. Przez lata wokół wody serwowanej do kawy narosło wiele mitów, jednak warto poznać jej prawdziwe znaczenie oraz pochodzenie tej tradycji.
Przeczytaj także: Świat oszalał na jej punkcie. Pobudza lepiej niż kawa, zapobiega rakowi i chorobie Alzheimera
Przede wszystkim, obalmy jeden z najczęstszych mitów – kawa nie odwadnia organizmu, a woda podawana do espresso nie ma na celu uzupełnienia utraconych płynów. Badania pokazują, że spożycie kawy nie prowadzi do odwadniania, więc nie musimy kompensować jej działania dodatkowym spożyciem wody. Co więcej, espresso to napój intensywny, skoncentrowany, którego nie powinno się rozcieńczać wodą. Jeśli ktoś miałby taki zamiar, lepiej by zamówił Americano – kawę, która powstaje przez dodanie gorącej wody do espresso, zazwyczaj w proporcji 1:2.
Historyczne tło: znak jakości
Podawanie wody do kawy ma jednak swoje głębokie korzenie historyczne. W dawnych czasach, jakość wody była zdecydowanie niższa niż dzisiaj. Zanim w miastach pojawiły się systemy wodociągowe, woda często była zanieczyszczona bakteriami, wirusami i innymi szkodliwymi substancjami. Aby można było ją bezpiecznie spożywać, musiała być wcześniej przegotowana.
Sytuacja zmieniła się wraz z rozwojem infrastruktury wodociągowej. Kiedy w większych miastach pojawiły się pierwsze sieci dostarczające czystą wodę pitną, właściciele kawiarni zaczęli to wykorzystywać jako znak jakości. Serwując wodę wraz z kawą, chcieli pokazać, że napój, który podają, został przygotowany z użyciem najwyższej jakości wody, wolnej od zanieczyszczeń i bezpiecznej do picia. Tym samym szklanka wody stała się symbolem czystości i prestiżu kawiarni. Dziś, mimo że problem zanieczyszczonej wody w wielu krajach przestał istnieć, tradycja podawania wody do kawy pozostała i nadal jest praktykowana.
Arabski zwyczaj: znak zdrajców
Ciekawostką jest, że w krajach arabskich od wieków podaje się wodę do kawy, jednak zawsze panuje zasada: najpierw pije się wodę, a dopiero potem kawę. Ma to praktyczne znaczenie, zwłaszcza w gorących klimatach, gdzie odwodnienie jest częstym problemem. Woda nie tylko gasi pragnienie, ale również oczyszcza usta, co pozwala lepiej delektować się smakiem kawy.
Jednak ten prosty zwyczaj miał także swoją rolę w rozpoznawaniu obcych. W przeszłości wielu zagranicznych szpiegów, zwłaszcza z Europy, nie znało tej tradycji. Kiedy więc otrzymywali kawę wraz z wodą, nieświadomie łamali lokalny zwyczaj, pijąc najpierw kawę zamiast wody. Portal t-online.de podaje, że w ten sposób lokalni mieszkańcy mogli szybko rozpoznać obcych, którzy nie byli zaznajomieni z ich kulturą, co często służyło do identyfikowania potencjalnych wrogów lub zdrajców.
Jak postępować z wodą do kawy dziś?
Dzisiaj, woda podawana do kawy ma wciąż praktyczne zastosowanie, choć jej znaczenie zmieniło się na przestrzeni lat. Pita przed espresso, pomaga oczyścić podniebienie, neutralizując smak innych potraw czy napojów. Dzięki temu możemy w pełni docenić bogaty aromat kawy, który nie jest zakłócony innymi smakami. Jeśli sięgniemy po wodę dopiero po wypiciu kawy, może ona stłumić wrażenia smakowe, które espresso pozostawia w ustach. Zatem, aby maksymalnie cieszyć się smakiem kawy, najlepiej wypić wodę przed pierwszym łykiem.