Przejdź do treści

„Sceny jak z filmu”: Policyjny pościg w Berlinie, padły strzały. Trwają poszukiwania kierowcy

08/09/2024 15:25 - AKTUALIZACJA 08/09/2024 15:25
Pościg policyjny w Berlinie

Policyjny pościg w Berlinie 8.09.2024 r. : W niedzielę rano w berlińskiej dzielnicy Gesundbrunnen doszło do niebezpiecznego pościgu. Kierowca samochodu kilkakrotnie staranował radiowóz, zmuszając funkcjonariuszy do użycia broni palnej. Pomimo oddanych strzałów, podejrzany zdołał uciec i porzucił samochód. Policja znalazła w pojeździe podejrzane przedmioty. Dochodzenie w tej sprawie trwa. (Dalsza treść artykułu poniżej)

Pościg policyjny w Berlinie

Policyjny pościg w Berlinie

W niedzielę rano kierowca w Berlinie-Gesundbrunnen wdał się w pościg z policją. W końcu funkcjonariusze oddali strzały. Podejrzany uciekł nierozpoznany. Podczas pościgu w Berlinie radiowóz został kilkakrotnie staranowany, a znajdujący się w nim funkcjonariusze zostali zmuszeni do użycia broni palnej.
Czytaj także: Poważny wypadek na autostradzie A7: Dziesięć osób rannych, pełna blokada autostrady na północ

Kierowca wozu patrolowego ostrzelał pojazd – poinformowała w niedzielę policja w stolicy. Kierowca ściganego samochodu uciekł nierozpoznany. Według policji, nie wiadomo o żadnych obrażeniach spowodowanych użyciem broni palnej – podaje epochtimes.de.

Według policji incydent miał miejsce w niedzielę rano w dzielnicy Gesundbrunnen. Załoga pojazdu ratunkowego chciała sprawdzić samochód, który jechał zbyt szybko. Kierowca nie zwracał jednak uwagi na sygnały stopu i przejechał na czerwonym świetle.

Samochód uciekiniera okazał się pusty

Chwilę później samochód zatrzymał się, aby policjanci mogli wjechać za niego swoim pojazdem. W tej sytuacji uciekający samochód kilkakrotnie wjechał w ich pojazd. Następnie kierowca radiowozu oddał strzały.

Uciekający samochód pojechał dalej i wkrótce potem został znaleziony porzucony przez innych funkcjonariuszy policji. Według śledczych w środku znaleziono „podejrzane przedmioty”, ale bliższe badanie przeprowadzone przez specjalistów z Państwowego Urzędu Dochodzeń Kryminalnych wykazało, że są one „nieszkodliwe”. Kierowca radiowozu został ranny w kolano i tułów.

Kontynuuj czytanie na Polski Obserwator