07/02/2017 20:02
- AKTUALIZACJA 07/02/2017 20:11
33-letnia Polka została brutalnie zamordowana w Monachium. Jak podają niemieckie media, powołując się na informacje podane przez policję, kobieta zginęła od ciosów zadanych jej w plecy nożami, między innymi nożem do cięcia wykładzin i dywanów.
Mordercą okazał się jej narzeczony Polak (lat 27).
Jak podają media do tragedii doszło wczoraj około godziny 17.00 w dzielnicy Freimann w Monachium, gdzie mieszkała para.
Sąsiedzi słysząc krzyki dochodzące z piwnicy zeszli na dół, gdzie znaleźli zakrwawioną, ale jeszcze żywą kobietę. Umorusanego od krwi narzeczonego nie udało im się zatrzymać. Uciekł.
Kobieta zmarła wkrótce po przewiezieniu jej do szpitala. Narzeczony sam zgłosił się na komisariat kilka godzin po zdarzeniu.