Wiadomości ze świata – Polscy strażacy dotarli do Francji. Będą pomagać francuskim kolegom w gaszeniu prawie 1000 ha lasów – poinformowała w piątek na Twitterze Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. Na Polaków czekało ciepłe przywitanie.

Wysłanie polskich strażaków do Francji to odpowiedź na francuską prośbę do społeczności międzynarodowej. Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik przekazał, że wyjazd do Francji do 37. międzynarodowa misja Państwowej Straży Pożarnej.
>>>Polacy zebrali 22,5 mln złotych na drona dla Ukrainy. Firma Baykar postanowiła „podwoić” kwotę
W sobotę po południu Polacy dotarli do miejscowości Hostens w departamencie Żyronda około 35 km na południe od Bordeaux , gdzie zostanie zbudowany obóz. Na miejsce przybyło 146 strażaków i 49 pojazdów. W skład wchodzą nie tylko pojazdy gaśnicze, ale także samochody z quadami czy samochody rozpoznawcze.
Polscy strażacy dotarli do Francji. Zostali przywitani jak bohaterowie
„Zostaliśmy tu na miejscu bardzo ciepło przyjęci. Pani prefekt, szef strażaków, szef policji, naprawdę mnóstwo znakomitości tutejszego regionu osobiście dziękowało nam, polskim strażakom. Witali nas z otwartym sercem i z pełnym zdumieniem, że Polacy tak liczną grupą – najliczniejszą – stawili się już na miejsce” – powiedział oficer prasowy polskiej grupy ratowniczej asp. Łukasz Nowak.
„Kierowcy trąbili, wystawiali ręce, klaskali, pokazywali kartki z napisem ‘Dziękuję’, policjanci kręcili filmiki jak jedziemy, bili brawo. Jak tylko wjechaliśmy na teren Francji, to nawet na tablicach świetlnych były wyświetlane komunikaty – ‘Dziękujemy polskim strażakom’” – przekazał Nowak.
„Spotkaliśmy się też z bardzo pozytywnym odzewem ze strony niemieckich i francuskich policjantów, którzy praktycznie przeeskortowali nas przez te kraje. Zabezpieczali dojazdy do autostrad, żeby nikt nam nie zakłócił kolumny. Ogrom pracy i dobrego serca – po to, żebyśmy na miejsce dojechali cało i zdrowo, i jak najszybciej”- zaznaczył.
To, jak długo potrwa akcja we Francji, będzie uzależnione od pogody. Polscy strażacy przyjechali w okolice Bordeaux, gdzie płonie prawie 1000 ha lasów.
PAP, niezależna.pl, PolskiObserwator.de