
Polska wprowadziła zmiany na granicach – Rozporządzenie weszło w życie w czwartek, 27 marca i będzie obowiązywać przez 60 dni. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę dzień wcześniej, argumentując, że decyzja ma wzmocnić bezpieczeństwo państwa. Zmiana ma ogromny wpływ na migrantów. Oto, co oznacza w praktyce nowe rozporządzenie.

Polska wprowadziła zmiany na granicach
W czwartek rano w Dzienniku Ustaw opublikowano rządowe rozporządzenie, które zawiesza prawo do składania wniosków o ochronę międzynarodową na granicy z Republiką Białorusi. Przepisy będą obowiązywać przez 60 dni, z możliwością przedłużenia. To bezpośredni skutek ustawy podpisanej dzień wcześniej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Prezydent: „Najważniejsze jest to, by bronić polskiej granicy”
Prezydent Andrzej Duda ogłosił decyzję o podpisaniu tzw. ustawy azylowej w środę wieczorem.
Zdecydowałem dziś, że tzw. ustawa azylowa wejdzie w życie. Podpisałem ją, bo uważam, że jest potrzebna dla umacniania bezpieczeństwa naszych granic. Zachęcam Premiera do podejmowania aktywnych działań w kwestii bezpieczeństwa Polski. Najważniejsze jest to, by bronić polskiej granicy i polskich służb, które stoją na jej straży – napisał na platformie X.
Premier Donald Tusk zareagował natychmiast. Jeszcze tego samego dnia wieczorem zapowiedział, że rząd przyjmie rozporządzenie „bez chwili zwłoki”. Przeczytaj także: Nadchodzi zestaw przetrwania UE. Nowe przepisy we wszystkich krajach Unii Europejskiej Dalsza część artykułu poniżej
Na czym polega zawieszenie prawa do azylu?
Nowelizacja ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Polski pozwala rządowi czasowo i terytorialnie ograniczyć prawo do ubiegania się o azyl, jeśli istnieje zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego lub porządku publicznego.
Minister spraw wewnętrznych może złożyć wniosek o wydanie rozporządzenia, które będzie obowiązywać maksymalnie przez 60 dni. Po upływie tego okresu rząd może je przedłużyć na czas określony – ale tylko wtedy, gdy spełni ściśle określone warunki.
Ograniczenia mają obowiązywać wyłącznie na granicy z Białorusią. To właśnie tam, zdaniem rządu, dochodzi do „instrumentalizacji migracji” inspirowanej przez reżim w Mińsku i wspieranej przez Moskwę.
Komisja Europejska już w grudniu 2023 roku zapowiedziała, że kraje graniczące z Rosją i Białorusią będą mogły tymczasowo ograniczać procedury azylowe. Dotyczy to jednak sytuacji, kiedy migranci są wykorzystywani jako narzędzie presji politycznej. Polska wskazuje, że reżim Aleksandra Łukaszenki od 2021 roku celowo kieruje migrantów na granicę, by zdestabilizować sytuację w regionie. Przeczytaj także: Wjazd do Niemiec w kwietniu 2025 roku: Święta, wzmożone kontrole na granicy i maraton fotoradarów Dalsza część artykułu poniżej
Głosy krytyki
Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) uważa, że odmowa dostępu do terytorium bez wcześniejszego zbadania indywidualnej sytuacji osoby ubiegającej się o azyl jest niezgodna z Konwencją genewską z 1951 roku.
Amnesty International ostrzega, że rządy nie mogą zawieszać prawa do azylu – nawet tymczasowo . Organizacja podkreśla, że takie działania mogą bezpośrednio zaszkodzić osobom, które uciekły przed przemocą, padły ofiarą handlu ludźmi lub zostały celowo skierowane na granicę UE pod fałszywym pretekstem.