Przejdź do treści

Polski kierowca tira zatrzymany w Niemczech. Po badaniu alkomatem policjanci zaniemówili

06/02/2025 15:11 - AKTUALIZACJA 07/02/2025 06:34
Wjazd do Niemiec 2025

Polski kierowca tira zatrzymany w Niemczech. Niemieccy policjanci natrafili na nietypową sytuację w pobliżu fabryki Tesli w Brandenburgii. Przy jednej z lokalnych dróg stała ciężarówka z włączonym silnikiem i zapalonymi światłami. To wzbudziło ich podejrzenia, więc postanowili sprawdzić, co się dzieje. Gdy podeszli do pojazdu i skontaktowali się z kierowcą, szybko zauważyli, że coś jest nie tak. Po krótkiej rozmowie zdecydowali się przeprowadzić badanie alkomatem, którego wynik zaskoczył nawet doświadczonych funkcjonariuszy. (Dalsza część artykułu poniżej)

Brutalny napad na emeryta

Polski kierowca tira zatrzymany w Niemczech. 4 promile alkoholu we krwi

Jak się okazało, 53-letni Polak miał aż 4,13 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. To poziom, który w wielu przypadkach prowadzi do utraty przytomności, a nawet zagrożenia życia. Dodatkowo, po dokładniejszej kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada ważnego prawa jazdy – podaje TVP Info.
Przeczytaj także: Wypadek na polsko-niemieckiej granicy: Ciężarówka zderzyła się z autokarem i samochodem osobowym, są ranni

Policja natychmiast zatrzymała kierowcę i przewiozła go do izby wytrzeźwień. Grożą mu poważne konsekwencje prawne, w tym zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i jazdy bez uprawnień. Niemieckie media szeroko komentują tę sprawę, podkreślając, że wynik badania alkomatem jest jednym z najwyższych, jakie kiedykolwiek odnotowano u kierowcy ciężarówki. Niemieckie służby zapowiadają surowe konsekwencje, a sprawa odbiła się szerokim echem w mediach. Przeczytaj także: Chwile grozy na niemieckiej autostradzie. Sprawca to Polak, był kompletnie pijany