Polski pasażer taksówki aresztowany po przekroczeniu granicy z Niemcami – Władze niemieckie regularnie przeprowadzają kontrole graniczne, a częstym miejscem tych kontroli są drogi w przy granicy z Polską. Takie kontrole mają miejsce także przy przejściu granicznym Kołbaskowo-Polmenn. W poniedziałek, 29 stycznia br. policja poinformowała, że musiała zakończyć podróż 39-letniego Polaka, który wjechał do Niemiec jako pasażer taksówki.
Przeczytaj także: Ostrzeżenie dla Polaków mieszkających w UK. Jak wyjazd za granicę wpływa na pobierane zasiłki
Polski pasażer taksówki aresztowany po przekroczeniu granicy z Niemcami
Podczas kontroli granicznej policja federalna aresztowała poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości Polaka. Mężczyzna, będący pasażerem taksówki na polskich numerach rejestracyjnych, był poszukiwany dwoma listami gończymi.
Przeczytaj także: Polak zmusił pilota do zawrócenia samolotu. Incydent na lotnisku w Niemczech
Jeden z nakazów aresztowania został wydany przez niemieckie władze w związku z wyrokiem skazującym za jazdę bez prawa jazdy. Sąd nakazał mu zapłacenie 2000 euro grzywny i kosztów postępowania w wysokości 86 euro. Ponieważ jednak nie zapłacił kary policja w Schweinfurt wydała nakaz jego aresztowania. Drugi list gończy został wystawiony przez komisariat policji w Würzburgu. Mężczyzna był poszukiwany w związku z karą grzywny za podpalenie mienia.
Przeczytaj także: Strajk rolników w Niemczech od 29 stycznia i zablokowane drogi. Protest potrwa 13 dni [Aktualizacja]
Mężczyzna musiał zakończyć swoją podróż po wjeździe na teren Niemiec. Został wyciągnięty z taksówki i przewieziony do aresztu. Nie był w stanie zapłacić żadnej z dwóch kar. Z tego powodu musi odbyć karę alternatywną, czyli odsiadkę w więzieniu. W związku z wyrokiem za jazdę bez uprawnień musi spędzić za kratkami 40 dni. Policja federalna umieściła go w zakładzie karnym Neustrelitz – podaje policja w Pasewalk w swoim komunikacie.