
Polskie dyplomy będą automatycznie uznawane w wielu krajach Europy – To jedna z tych wiadomości, która może odmienić ścieżki kariery tysięcy Polaków. Przez lata osoby z dyplomem uczelni wyższej musiały zmagać się z biurokratycznym labiryntem – tłumaczeniami dokumentów, kosztowną nostryfikacją, wielomiesięcznym oczekiwaniem. Teraz jednak nadchodzi zmiana, która będzie miała ogromny wpływ na Polaków. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy planują pracować za granicą.

Polskie dyplomy będą automatycznie uznawane w wielu krajach Europy
Polska podjęła ważny krok w stronę uproszczenia procedur uznawania kwalifikacji za granicą. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już wkrótce osoby z tytułem licencjata, magistra czy doktora będą mogły bez przeszkód studiować i pracować w kilku europejskich krajach, bez konieczności potwierdzania dyplomów. Co więcej, to rozwiązanie nie tylko ułatwi Polakom podejmowanie pracy za granicą. Umocni też pozycję Polski na mapie szkolnictwa wyższego w Europie. Na czym dokładnie polega ta zmiana i jakie kraje obejmuje? Oto, co warto wiedzieć.
Co to jest Traktat o automatycznym uznawaniu kwalifikacji?
Traktat, który wszedł w życie 1 maja 2024 roku, został opracowany przez kraje Beneluksu i państwa bałtyckie. Jego celem jest uproszczenie uznawania wykształcenia wyższego między państwami sygnatariuszami. Na mocy tego porozumienia dyplom uzyskany w jednym z krajów traktatu jest automatycznie uznawany w pozostałych, bez konieczności dodatkowej nostryfikacji.
To ogromne ułatwienie dla absolwentów, którzy nie muszą już tłumaczyć dokumentów, wypełniać stosów formularzy ani ponosić wysokich kosztów administracyjnych. Zamiast tego mogą od razu skupić się na dalszej edukacji lub rozwoju zawodowym. Przeczytaj także: Rusza bezpośrednie połączenie kolejowe z Polski do Chorwacji, podano dokładną trasę i ceny biletów Czytaj dalej poniżej
Automatyczne uznawanie dyplomów ukończenia studiów
Polska oficjalnie złożyła wniosek o przystąpienie do Traktatu o automatycznym uznawaniu kwalifikacji. Dokument został przekazany w Warszawie przez wiceministra nauki prof. Andrzeja Szeptyckiego sekretarzowi generalnemu Unii Beneluksu, Fransowi Weekersowi.
Jak poinformowało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, proces akcesyjny powinien zakończyć się w ciągu kilku miesięcy. Po jego zakończeniu dyplomy polskich uczelni będą automatycznie uznawane w sześciu krajach traktatu: Belgii, Holandii, Luksemburgu, Litwie, Łotwie i Estonii. Czytaj dalej poniżej
W @MNiSW_GOV__PL na spotkaniu z podsekretarzem stanu MNiSW @szeptycki i Fransem Weekers’em Sekretarzem Generalnym Unii Beneluksu, 22 maja Polska przystąpiła do Traktatu o automatycznym uznawaniu kwalifikacji w szkolnictwie wyższym.
— Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (@MNiSW_GOV__PL) May 22, 2025
🔗https://t.co/R606AS3yDU pic.twitter.com/5xSKqXg02h
Co to oznacza dla studentów i absolwentów?
To realna szansa na rozwój bez barier. Polacy z wykształceniem wyższym zyskają łatwiejszy do rynku pracy w krajach traktatu. Będą mogli też z łatwością podejmować za granicą studia podyplomowe i doktoranckie. Zmiana wzmocni także renomę polskich dyplomów w międzynarodowym środowisku akademickim.
Jak podkreślił wiceminister Szeptycki, przystąpienie Polski do traktatu to nie tylko praktyczne ułatwienie. Stanowi też impuls do zwiększenia mobilności edukacyjnej i zawodowej. Z kolei Frans Weekers wyraził nadzieję, że inne kraje również dołączą do tego porozumienia. Mają wspólnie zlikwidować zbędną biurokrację i ułatwić życie studentom oraz profesjonalistom w całej Europie.