Przejdź do treści

Nawet co drugi kierowca popełnia ten błąd zimą. Szkody dla portfela i samochodu

05/12/2023 06:00 - AKTUALIZACJA 13/12/2023 10:49

Popularny błąd kierowców zimą. Eksperci już podjęli decyzję: W 2023 roku czeka nas lodowata zima z mrozem i śniegiem, ale bez względu na to, jak paskudnie i mroźno może być rano – rozgrzewanie silnika samochodu podczas porannego skrobania lodu to zły pomysł. Jak informuje ADAC, skrobanie szyb przy pracującym silniku jest szkodliwe i z czego niewiele osób zdaje sobie sprawę – nawet nielegalne. W związku z tym automobilklub wyraźnie ostrzega przed konsekwencjami dla środowiska i portfela.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Uwaga kierowcy, w 2024 roku w życie wejdzie nowe prawo. Niektórzy będą musieli słono zapłacić

Popularny błąd kierowców zimą. Lepiej go nie popełniać

Według ADAC* silnik służy do jazdy, a nie do oczyszczania szyb z zaparowania lub szronu, czy nawet do ogrzewania wnętrza samochodu. W związku z tym paragraf 30, ustęp 1 ustawy o ruchu drogowym stanowi: „Podczas korzystania z pojazdów zabroniony jest niepotrzebny hałas i zanieczyszczenie spalin, których można uniknąć. W szczególności zabrania się niepotrzebnego uruchamiania silników pojazdów…”. Każdy, kto naruszy te przepisy na drogach publicznych, może zostać ukarany grzywną w wysokości 80 euro plus koszty administracyjne zgodnie z nowym katalogiem grzywien*.

Niedozwolone jest również rozgrzewanie samochodu na terenie prywatnym. I to nie dlatego, że sąsiadom może przeszkadzać pracujący wcześnie rano silnik. Takie wykroczenia na terenie prywatnym są karalne na mocy państwowej ustawy o kontroli zanieczyszczeń ze względu na wpływ spalin na środowisko, dla których poszczególne państwa same ustalają odpowiednie grzywny. Są one naprawdę wysokie. W Brandenburgii grzywna wynosi 200 euro, a w Nadrenii Północnej-Westfalii może wynieść nawet 5000 euro, donosi advocard.de.
>>> Kamerki samochodowe w Niemczech. Za ten błąd ich użytkowników grozi nawet 20 mln kary

Szkody dla portfela, środowiska i samego silnika

Ale nie tylko Twój portfel cierpi z powodu możliwych mandatów, a środowisko z powodu emisji spalin, donosi ADAC. Uszkodzeniu ulega również sam pojazd. Podczas postoju samochód potrzebuje znacznie więcej czasu, aby osiągnąć temperaturę roboczą. Zużywa to dużo paliwa, nie zapewniając żadnej mocy do napędzania pojazdu. Nawet samochody elektryczne tracą niepotrzebną ilość mocy. Ta „jałowa” faza rozgrzewania jest również szczególnie szkodliwa dla silnika, z ryzykiem zatarcia tłoka lub uszkodzenia wałka rozrządu. Co więcej, smarowanie silnika jest gorsze, gdy jest on zimny niż podczas jazdy, co również może prowadzić do jego uszkodzenia. Źródło: 24auto.de, PolskiObserwator.de