
Pożegnaj się z tymi produktami z niemieckich supermarketów. Producent ogłosił upadłość
Pożegnaj się z tymi produktami z niemieckich supermarketów. Producent ogłosił upadłość. Jego wyroby trafiały na półki najpopularniejszych sieci handlowych. Mimo rosnącej popularności produktów bio i regionalnych, firma nie zdołała przetrwać na wymagającym rynku spożywczym. Decyzja o upadłości może zaskoczyć wielu konsumentów i jeszcze bardziej wstrząsnąć branżą, która już teraz stoi przed poważnymi wyzwaniami.

Pożegnaj się z tymi produktami z niemieckich supermarketów
Allgäu Fresh Foods, spółka należąca do grupy Feneberg, złożyła do sądu wniosek o upadłość w ramach tzw. postępowania osłonowego. Firma zatrudnia około 400 pracowników i dostarcza produkty m.in. do Aldi, Lidla, Kauflandu, Rewe i Edeki. Wcześniej współpracowała także z siecią Basic.
Allgäu Fresh Foods powstała jako marka skoncentrowana na jakości, regionalności i produktach ekologicznych. Jednak mimo rosnącego zainteresowania tym segmentem, konkurencja cenowa ze strony dyskontów pozostaje silna. Sam koncern Feneberg również zakończył ostatni rok na minusie.
Mimo wcześniejszych prób ratowania sytuacji, firma od lat zmaga się z rosnącymi stratami. Jak podaje „Lebensmittel Zeitung”, głównym problemem pozostaje brak akceptacji cen przez klientów. — Klienci końcowi nie są gotowi płacić tyle, ile potrzebujemy za nasze wysokiej jakości produkty — przyznał prezes spółki Stephan Leibold. Przeczytaj także: Puste półki wiszą w powietrzu: Niemiecki producent żywności ogłosił upadłość. Od lat zaopatrywał supermarkety Czytaj dalej poniżej
Rodzina Fenebergów, która dotychczas zarządzała firmą, zdecydowała się wycofać z codziennego prowadzenia działalności, pozostając jednak blisko procesu. — Zrobimy wszystko, by ten zakład przetrwał. Jest nam szczególnie bliski — podkreślają w oficjalnym oświadczeniu.
Upadłość Allgäu Fresh Foods
W czasie trwania procedury pracownicy mają otrzymywać wynagrodzenie ze specjalnego funduszu upadłościowego, co pozwoli utrzymać stabilność zatrudnienia. Celem postępowania jest restrukturyzacja przedsiębiorstwa, kontynuacja działalności operacyjnej i uniknięcie zamknięcia zakładów produkcyjnych, które dla regionu mają duże znaczenie gospodarcze.
Niemiecki handel żywnością: 3 fakty, które warto znać
Jak podaje portal chip.de, mimo dynamicznego wzrostu zakupów online w czasie pandemii — w 2020 roku wartość sprzedaży internetowej osiągnęła 3,2 miliarda euro — handel online nadal pozostaje niszą na niemieckim rynku spożywczym. Zakupy przez internet odpowiadają jedynie za 2 do 3 procent całkowitej sprzedaży, a zdecydowana większość konsumentów nadal preferuje sklepy stacjonarne. Niemcy cenią sobie świeżość produktów, możliwość ich bezpośredniego obejrzenia oraz wygodę codziennego wyboru. Rynek wciąż zdominowany jest przez dyskonty takie jak Aldi i Lidl, które łącznie kontrolują ponad 40 procent udziału w sprzedaży detalicznej. Przeczytaj także: Pożegnaj się z dwoma litrami wody dziennie: Oto ile powinno się pić, według japońskich badań Czytaj dalej poniżej
Ich strategia oparta na niskich cenach i uproszczonym asortymencie skutecznie wypiera bardziej tradycyjne sieci, takie jak Rewe czy Edeka. Jednocześnie coraz więcej niemieckich konsumentów — ponad 60 procent — zwraca uwagę na pochodzenie i jakość żywności, co szczególnie widać w południowych regionach kraju. Tam rosnącą popularnością cieszą się produkty regionalne, rolnicze targi i sprzedaż bezpośrednia, które zyskują na znaczeniu również w większych miastach.
Na marginesie warto dodać, że Allgäu Fresh Foods nie jest jedyną firmą, która w ostatnim czasie ogłosiła upadłość. Bankructwo dotknęło też niemieckiego producenta mebli.