Praca w Birkenstock tylko dla Polaków? Najsłynniejszych na świecie niemiecki producent obuwia reaguje na plotki o rzekomej dyskryminacji rodzimych pracowników. Według tych pogłosek fabryka w Pasewalku zatrudnia tylko Polaków. Firma wydała oświadczenie.
Praca w Birkenstock tylko dla Polaków? Firma zaprzecza
Birkenstock, słynny producent klapków, we wrześniu ubiegłego roku, otworzył nową fabrykę w mieście Pasewalk. Zakład mieści się zaledwie 50 kilometrów od Szczecina. Niedawno Niemcy obiegła plotka, że chociaż firma mieści się po niemieckiej stronie granicy, zatrudnia tylko osoby z Polski – informuje “Nordkurier”. (Dalsza część artykułu poniżej)
Birkenstock stanowczo zaprzeczył tym pogłoskom. Rzecznik firmy, Jochen Gutzy, poinformował, że odsetek pracowników mieszkających w Niemczech wynosi obecnie 45 proc., a w Polsce 54 proc. Pozostały jeden procent przypada pracownikom z innych krajów europejskich, takich jak Wielka Brytania i Portugalia. Jak stwierdził, nie jest więc prawdą, że w nowej fabryce pracują tylko Polacy. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj także: Największy europejski koncern chemiczny BASF opuszcza Niemcy
„Nie tylko Birkenstock ma ten problem”
Rzecznik Birkenstocka oświadczył, że „Stosunek pracowników niemieckich do polskich jest ogólnie dość zrównoważony”. W rozmowie z dziennikiem “Nordkurier” przypomniał, że w przypadku pracowników tymczasowych nie rejestruje się miejsca zamieszkania. “Można jednak przypuszczać, że ich liczba pochodzących z Polski może być nieco wyższa” – dodał. (Dalsza część artykułu poniżej)
Przeczytaj także: Niemiecki gigant szuka pracowników z Polski, płaci 15 tys. zł na rękę
Gutzy zapewnił, że plotki o rzekomej dyskryminacji pracowników z Niemiec w procesie rekrutacji są całkowicie bezpodstawne. „Faktem jest, że w branżach wymagających pracy fizycznej brakuje kandydatów wśród niemieckich pracowników. Jednak to ogólny problem, który nie dotyczy tylko Birkenstocka.”
Birkenstock niechętnie ujawnia informacje na temat swojej fabryki na terenie parku przemysłowego Berlin-Szczecin
Pomimo rozpoczęcia produkcji we wrześniu 2023 roku, Birkenstock niechętnie udziela szczegółowych informacji na temat zatrudnienia w swojej fabryce w Pasewalku – pisze “Nordkurier”. Nie ujawniono, ile z planowanych 1000 miejsc pracy zostało dotychczas obsadzonych. Od początku produkcji firma nie pozwoliła również na zwiedzanie hal produkcyjnych przez przedstawicieli mediów. Mimo to, zapowiedziano możliwość przeprowadzenia takiego spotkania w przyszłości.