
Pranie na krótkim programie. Pranie to jedna z tych domowych czynności, których większość ludzi nie lubi. Pomimo nowoczesnych technologii, które ułatwiają ten proces, nadal wymaga on czasu i odpowiednich wyborów. Wiele osób sądzi, że krótki program to świetny sposób na zaoszczędzenie energii i pieniędzy. Jednak rzeczywistość jest zupełnie inna – szybkie cykle mogą prowadzić do wyższych rachunków za prąd. (Dalsza część artykułu poniżej)

Pranie na krótkim programie. Szybciej, ale czy drożej?
Choć krótkie programy trwają zaledwie kilkanaście minut, wymagają od pralki intensywnej pracy. Media Markt podkreśla, że podczas takiego prania urządzenie zużywa więcej energii na szybkie podgrzanie wody i dynamiczne ruchy bębna. W efekcie, chociaż pranie trwa krócej, rachunki za prąd mogą wzrosnąć. Przeczytaj także: Pranie ubrań w 40 stopniach. Dowiedz się, dlaczego nigdy nie powinno się tego robić
Alternatywą jest tryb Eco, który co prawda działa dłużej, ale pozwala na znaczne oszczędności energii – podaje RUHR24. Dzieje się tak, ponieważ ubrania mają więcej czasu na namoczenie, a pralka nie musi gwałtownie podgrzewać wody. Eksperci wskazują, że dłuższe programy przy niższej temperaturze nie tylko oszczędzają prąd, ale także lepiej chronią tkaniny.
Mimo to, krótkie programy mają swoje zastosowanie. Są przeznaczone do odświeżania lekko zabrudzonych ubrań, pomagając jednocześnie w zachowaniu ich dobrej kondycji. Ostateczna decyzja należy jednak do użytkownika – warto jednak pamiętać, że oszczędność czasu nie zawsze oznacza oszczędność pieniędzy.