Przejdź do treści

Przebadano oleje z supermarketów, w jednym z nich znaleziono rakotwórcze substancje

30/07/2024 15:03 - AKTUALIZACJA 30/07/2024 15:03

Przebadano oleje z supermarketów. Öko-Test zbadał oleje spożywcze dostępne w supermarketach. Wyniki są alarmujące. Trzy produkty zostały ocenione jako „niezadowalające”, a cztery jako „słabe”. Chociaż nie wszystkie oleje uzyskały słabe wyniki, organizacja konsumencka znalazła substancje rakotwórcze. Jeden z olejów zawiera pestycyd, który od dawna jest zakazany. (Dalsza część artykułu poniżej)

Przebadano oleje z supermarketów, wyniki są alarmujące

Łącznie przetestowano 30 różnych olejów. Spośród nich 16 było rafinowanych, a 14 z pierwszego tłoczenia. Wynika to z faktu, że organizacja konsumencka rozróżnia w swoim teście oleje rafinowane i z pierwszego tłoczenia. Oleje, które nie są ekstrahowane przy użyciu ciepła lub procesów chemicznych, nazywane są olejami z pierwszego tłoczenia lub tłoczonymi na zimno. Ma to na celu zachowanie większej ilości smaków i składników odżywczych niż w przypadku olejów rafinowanych. Przeczytaj także: Przebadano popularne wody mineralne. Dwóch z nich lepiej nie kupować

Z drugiej strony, oleje rafinowane są produkowane przy użyciu wysokiej temperatury. Wydłuża to okres przydatności oleju do spożycia. Oleje rafinowane są bardziej odporne na ciepło i są częściej używane do smażenia żywności, podczas gdy oleje tłoczone na zimno są bardziej odpowiednie na przykład do sosów sałatkowych ze względu na ich bardziej intensywny smak i zachowane składniki odżywcze.

Pestycydy i rakotwórcze substancje w popularnych produktach

Jedenaście olejów uzyskało w teście wynik „bardzo dobry”. Jednak siedem produktów otrzymało ocenę „słabą” lub „niezadowalającą”. Wśród olejów tłoczonych na zimno, dwa produkty zostały ocenione jako „niezadowalające”: „Biovit Organic Cold-Pressed Virgin Rapeseed Oil” z Chorwacji za 6,58 euro i „Dennree Cold-Pressed Rapeseed Oil” z Rumunii za 3,38 euro.

Oprócz dwóch pestycydów, DDT, który jest zakazany od ponad 50 lat (1972), został również znaleziony w organicznym oleju z Dennree. Organizacja konsumencka ostrzega przed tym produktem: „Bardzo niebezpieczny i od dawna zakazany pestycyd DDT w produkcie organicznym – to odkrycie zaskoczyło nas najbardziej”, mówi Lisa-Marie Karl – chemik żywności w Öko-Test.

DDT ulega również bardzo powolnej degradacji w środowisku, „jest prawdopodobnie rakotwórczy i wysoce toksyczny dla wielu gatunków zwierząt”. W 50 procentach badanych produktów oleju rzepakowego Öko-Test wykrył pozostałości innych pestycydów – w tym deltametryny, która jest sklasyfikowana jako prawdopodobnie rakotwórcza. Öko-Test wykrył również ostatnio kilka pestycydów w płatkach kukurydzianych.

Trzy produkty z supermarketów otrzymują najgorsze oceny: oleje organiczne również zawodzą
Testowane oleje rafinowane również otrzymały „szóstkę”. Öko-Test ukarał olej firmy Penny „Penny Pure Rapeseed Oil” oceną „niezadowalającą”. Można go kupić za 1,39 euro i zawiera śladowe ilości pestycydów. Ponadto, tłuszcze trans są w nim podwyższone.

Tłuszcze trans to nienasycone kwasy tłuszczowe. Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega właśnie przed nimi. Dzieje się tak, ponieważ spożywanie zbyt dużej ilości tłuszczów trans zwiększa ryzyko wielu chorób sercowo-naczyniowych. Chociaż stężenie tłuszczów trans jest dozwolone, organizacja konsumencka uważa, że „nie ma na nie miejsca w żywności”. Chociaż produkty, o których mowa, są zgodne z wartościami granicznymi i dlatego mogą być sprzedawane, niepokojące jest to, że ponad 50 procent tych wartości zostało wyczerpanych, zgodnie z Öko-Test. >>> Przebadano masła z supermarketów. Eksperci polecają tylko jedno

Öko-Test wielokrotnie ostrzega przed substancjami rakotwórczymi

W niektórych olejach są składniki olejów mineralnych, które według Öko-Test są również problemem w opakowaniach. Można je wykryć w dwóch trzecich testowanych produktów. Takie zanieczyszczenia pojawiają się, gdy produkt wchodzi w kontakt z olejami smarowymi. Może to mieć miejsce już podczas zbierania lub tłoczenia oleju. „Węglowodory aromatyczne oleju mineralnego (MOAH) są uważane za szczególnie krytyczne. Ta duża grupa substancji zawiera również substancje rakotwórcze” – wyjaśnia organizacja.

Dwa z trzech olejów rzepakowych z oceną „niezadowalającą” zawierają składniki MOAH – tłoczony na zimno olej rzepakowy Biovit i rafinowany olej rzepakowy Penny. Obecny test pokazuje jednak, że dobra jakość nie zawsze musi być droga. Wiele z testowanych olejów z oceną „bardzo dobry” mieści się w przedziale cenowym od 1,39 euro do 3,30 euro. Każdy zainteresowany może dowiedzieć się więcej o wynikach testu oleju rzepakowego na stronie internetowej Öko-Test.