
Po wycofaniu się Donalda Trumpa z negocjacji pokojowych i niechęci Władimira Putina do zakończenia działań na Ukrainie, wszystko wskazuje na eskalację. Rosja zmienia taktykę na froncie. W trzecim roku wojny w Ukrainie rosyjskie siły przyjęły nową strategię nacisku, którą eksperci określają jako „potrójny uścisk”. Jej celem nie jest już szybkie zdobywanie terytorium, lecz systematyczne wyczerpywanie ukraińskiej obrony. Jak podają niemieckie media, plan obejmuje równoległe ataki w rejonach Sum, Charkowa i Dniepropietrowska, wspierane przez drony bojowe oraz taktykę ciągłego nękania.

Putin szykuje nową megaofensywę na Ukrainie
„Putin nigdy nie planował zawieszenia broni. Wykorzystuje dyskusję, by tworzyć fakty militarne” – mówi ekspert wojskowy Nico Lange w rozmowie z BILD. Putin miał już podczas rzekomych rozmów pokojowych z Trumpem „od czerwca zaplanowaną nową ofensywę, która właśnie się zaczyna” – wyjaśnia Lange.
Cele Rosji to zdobycie nowych regionów i zdławienie pozostałego ukraińskiego oporu w już częściowo okupowanych terytoriach. „Rosja spróbuje wkroczyć na obszary Sum, Charkowa i Dniepropietrowska, aby – oprócz czterech formalnie zaanektowanych regionów – stworzyć nowe problemy w negocjacjach.”
Przeczytaj także: „Oto kiedy Putin nas zaatakuje”. Alarm służb wywiadowczych
Również Ukraina informuje o masowych ruchach rosyjskich wojsk po drugiej stronie granicy z regionami Sumy i Charków. „Nagromadzenie sił ludzkich przy granicy państwowej to wyraźny sygnał przygotowań do aktywnych wrogich działań” – oświadczył Andrij Pomachajbus, szef sztabu 13. Brygady Operacyjnej „Khartia” Sił Zbrojnych Ukrainy.
Jednocześnie armia Putina posuwa się coraz dalej w Doniecku, zbliżając się na zaledwie kilka kilometrów do okrążenia ukraińskiego miasta Kostiantyniwka (dawniej 70 000 mieszkańców).
Równolegle, po trzymiesięcznej przerwie operacyjnej, rosyjskie wojsko przerzuciło na front tysiące nowych żołnierzy, zastąpiło cywilne pojazdy czołgami i wzmocniło siły powietrzne.
„Armia Putina nauczyła się prowadzić wojnę dronów, wyprodukowała masowo nowe drony i teraz chce je wykorzystać” – mówi Nico Lange.
Przez lata Ukraina miała przewagę w zakresie dronów. „Rosjanie kopiują taktyki przeciwnika i odnoszą dzięki temu sukcesy” – tłumaczy ekspert ds. bezpieczeństwa Nico Lange. Dzięki tysiącom nowych dronów i urządzeń do walki elektronicznej, Rosjanie polują teraz na ukraińską logistykę, codziennie unicestwiając dziesiątki celów zaopatrzeniowych.
Do tego dochodzi terror wobec ludności cywilnej. W nocy z piątku na sobotę rosyjski atak dronów na Kijów i okolice ranił co najmniej osiem osób. Zostali oni trafieni przez spadające odłamki zestrzelonych dronów. Burmistrz Kijowa, Witalij Kłyczko, ostrzegł mieszkańców przed kolejnymi atakami:
„Udajcie się do schronów” – napisał na platformie Telegram.