Rodzina okradła supermarket. W środę, 17 maja w supermarkecie zaobserwowano cztery osoby chowające artykuły spożywcze do przyniesionego ze sobą plecaka. Następnie jedna z osób próbowała niezauważona wynieść plecak ze sklepu. Cała akcja była zaplanowana. Sprawą zajęła się policja.
Czytaj także: Lidl wycofuje kultowe słodycze ze sprzedaży!
Rodzina okradła supermarket
W środę po południu zaobserwowano rodzinę próbującą ukraść kilka artykułów spożywczych w supermarkecie w Erlangen. O zdarzeniu poinformował Inspektorat Policji Miejskiej w Erlangen.
Jeden z pracowników przyłapał grupę czterech osób, w tym 40-letnią kobietę, 19-latka, 16-latka i 13-latka, na pakowaniu produktów do przyniesionego ze sobą plecaka. Następnie plecak został przejęty przez jednego ze złodziei, który następnie opuścił supermarket bez płacenia. Pracownik zauważył, co się dzieje i w porę zatrzymał rodzinę. O zdarzeniu poinformował policję.
Wszczęto wstępne dochodzenie w sprawie kradzieży sklepowej ze współudziałem. Po zakończeniu dochodzenia towar pozostał w supermarkecie.
>>> Wybrano najlepsze supermarkety 2023 roku w Niemczech. Te dwa dyskonty wyróżniły się najbardziej
Aldi rezygnuje ze świeżo wprowadzonej innowacji. „Za dużo kradzieży
Od pewnego czasu istnieje system, który pozwala klientom supermarketów skanować i płacić za swoje zakupy samodzielnie. Tak zwane kasy samoobsługowe zostały wprowadzone w wielu sieciach supermarketów, czasem tylko na zasadzie testów. Na wprowadzenie kas samoobsługowych zdecydowało się także Aldi. W Kolonii jednak innowacja okazała się być ogromnym problemem.
Chodzi o oddział Aldi-Süd w kolońskiej dzielnicy Niehl. Tamtejszy sklep zrezygnował z kas samoobsługowych. Portal Express.de dotarł do anonimowego źródła, które podało powód takiej a nie innej decyzji. „Zbyt wielu klientów nie płaciło i kradło produkty” – brzmi relacja.
Kradzieżami dotknięta została przede wszystkim jedna grupa produktów. Według raportu, złodzieje decydowali się głównie na wypieki. Istnieje podejrzenie, które nie zostało jeszcze udowodnione, że problem kradzieży może mieć związek z trzema sąsiadującymi szkołami. Znajdują się one w bezpośrednim sąsiedztwie sklepu Aldi. W czasie przerw sklep jest niemalże opanowany przez uczniów.
Supermarkety i dyskonty stawiając na kasy samoobsługowe muszą w zasadzie zaufać swoim klientom. Bez pewnej uczciwości ze strony konsumentów system nie ma prawa działać.
Czytaj także: Rusza wypłata nowego dodatku do ogrzewania w wysokości do 2000 euro na rodzinę
Źródło: InFranken.de, PolskiObserwator.de