Rośliny doniczkowe warte fortunę. Nie tylko monety euro mogą nieoczekiwanie stać się źródłem sporych zysków! Okazuje się, że pewne gatunki roślin o unikatowych mutacjach genetycznych osiągają ostatnio wysokie ceny i są traktowane jako inwestycja. Podobnie jest z niektórymi monetami euro, które, choć na co dzień spotykane, mogą mieć wyjątkową wartość kolekcjonerską i z czasem zyskać na cenie. Inwestowanie w nietypowe rośliny to nowy i zaskakujący trend – sprawdź, które z nich mogą przynieść zysk.
Rośliny doniczkowe warte fortunę. Tą wyceniono na 950 tysięcy euro
Najdroższą rośliną doniczkową jest drzewko bonsai. Dzięki swojemu unikalnemu kształtowi jest wyjątkowo dekoracyjne, a w Japonii ma długą tradycję. Na wartość bonsai wpływa nie tylko jego wygląd, ale przede wszystkim wiek. Kilkudziesięcioletnie drzewka mogą kosztować już kilkaset euro, natomiast większe okazy osiągają ceny rzędu kilku tysięcy euro. Najdroższy bonsai na świecie, według strony „Luxury Trees,” to drzewko mające 900 lat, wycenione na imponującą sumę 950 000 euro.
Dla tych, którzy nie mają cierpliwości, by czekać dziesiątki lat, aż wartość rośliny doniczkowej wzrośnie, ciekawą opcją może być inwestycja w sadzonkę o unikalnym ubarwieniu. W ostatnich latach niezwykle popularne stały się rośliny z mutacją genetyczną, która powoduje przebarwienia liści – tzw. pstre liście. Rośliny te cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a ich ceny są dość wysokie – informuje portal mdr.de.
Przykładem takiej pstrokatej rośliny jest Musa Aeae, pstra odmiana bananowca. Jej sadzonki oferowane są na portalach takich jak Etsy za ponad 100 euro. Ciekawostką jest to, że nawet skórka bananów tej odmiany ma jasne przebarwienia – choć w warunkach domowych roślina rzadko wydaje owoce.
Szczególnie popularne stały się także pstre odmiany Monstery, głównie dlatego, że stosunkowo szybko rosną i łatwo się rozmnażają. Podczas gdy większość miłośników roślin posiada klasyczną Monsterę Deliciosa, te z wyraźną mutacją genetyczną są znacznie rzadsze i bardziej pożądane.
Monstera Deliciosa „Thai Constellation”: jej zazwyczaj zielone liście pokrywają kremowe, drobne do średnich plamki i nakrapiania. Roślina ta została wyhodowana w Tajlandii, stąd też jej nazwa. W zależności od wielkości i intensywności przebarwień, cena jednego egzemplarza waha się od 20 do 100 euro. Łatwo ją pomylić z podobną odmianą, Monstera Albo Borsigiana, która ma znacznie większe jasne plamy, a niekiedy nawet całe liście w kolorze kremowym.
Mała inwestycja – wysoki wzrost wartości
Które rośliny najbardziej się opłacają? Eksperci z brytyjskiej platformy finansowej „Money” przeanalizowali ceny sadzonek i dorosłych roślin, aby określić potencjalne zyski różnych gatunków. Dane o cenach zebrano z portali handlowych, takich jak Facebook Marketplace i Etsy.
Egzotyczna roślina pnąca Monstera Dubia osiągnęła wzrost wartości o 766%, co czyni ją jedną z najbardziej zyskownych roślin doniczkowych. W momencie analizy sadzonka kosztowała od 17 do 26 euro, natomiast dorosłe okazy sprzedawano za 218–237 euro. Dobra wiadomość jest taka, że Monstera Dubia, przy odpowiedniej pielęgnacji, rośnie dość szybko, co umożliwia produkcję kolejnych sadzonek.
Kolejną rośliną jest Alocasia (znana również jako liście strzały lub ucho słonia). Ta roślina doniczkowa o wzorzystych, spiczastych liściach jako sadzonka wygląda dość niepozornie – jednak przy odpowiedniej pielęgnacji może osiągnąć imponujące dwa metry wysokości, a jej liście są tak duże jak ucho słonia (stąd jej nazwa). Według badań portalu finansowego, sadzonka kosztuje zaledwie około 4–5 euro, podczas gdy w pełni rozwinięta roślina może osiągnąć cenę nawet 80 euro. Potwierdzają to aktualne ceny u różnych dostawców, a szczególnie duże egzemplarze o wysokości ponad 1,5 metra są oferowane nawet za kilkaset euro.
Choć rośliny doniczkowe nie są najbezpieczniejszą inwestycją, doskonale sprawdzają się jako element dekoracyjny w domu. Szczególnie pstre liście przyciągają wzrok i dodają uroku wnętrzu.