
Sytuacja w niemieckich domach opieki staje się coraz bardziej dramatyczna. Jak donosi portal berliner-kurier.de, najnowszy reportaż opisujący warunki życia starszych, chorych osób – w tym pacjentów z demencją – w jednym z niemieckich ośrodków opieki, poruszył opinię publiczną. Przykład 84-letniej seniorki, która trafiła do domu opieki z powodu postępującej demencji, ukazuje szokujące braki w opiece i zaniedbania, które mają miejsce w systemie, który już teraz znajduje się w stanie kryzysu.

Skandal w domu opieki w Niemczech
Jak opisuje wnuczka seniorki w tekście opublikowanym w „Berliner Zeitung”, starsza kobieta przez całe życie dbała o innych. W końcu, po tym jak demencja zaczęła uniemożliwiać jej samodzielne funkcjonowanie, rodzina – nie mogąc zapewnić odpowiedniej opieki – zdecydowała się umieścić ją w domu opieki. Początkowo bliscy byli wdzięczni za znalezienie miejsca. Radość jednak szybko przerodziła się w szok i rozczarowanie.”
Przeczytaj także: Opiekunki w Niemczech mogą szykować portfele. Od lipca na ich konta będzie wpływać ponad 3000 euro
Z relacji wynika, że dom opieki boryka się z ogromnym niedoborem personelu. Na jednej z trzech kondygnacji budynku, gdzie przebywało po 20 pensjonariuszy, nierzadko pracowała tylko jedna opiekunka. Nocą sytuacja była jeszcze gorsza – jeden pracownik na kilkadziesiąt osób, z których wiele było leżących.
Głód, brak higieny i ignorancja
Wspomnienia wnuczki są przerażające. Wspomina sytuację, gdy jej babci podano kawę i ciasto, które ustawiono… za plecami, na wysokim stoliku, do którego kobieta – ze względu na ograniczoną ruchomość – nie mogła dosięgnąć. Gdy nie było rodziny na miejscu, posiłki często wracały nietknięte. Zdarzyło się również, że kubek z napojem stał w tym samym miejscu przez dwa dni, a seniorka miała popękane usta z odwodnienia.
To nie koniec niepokojących informacji. Jak podaje berliner-kurier.de, opiekunowie przyznali, że włosy pensjonariuszek są myte zaledwie co trzy-cztery tygodnie – „bo brakuje rąk do pracy”. Kobieta była także pozostawiana sama w fotelu, mimo że nie powinna się poruszać bez pomocy. Raz upadła, odnosząc obrażenia głowy. Rodzina podejrzewa też, że seniorka była celowo owijana w koce, by ograniczyć jej ruchy. Na jej ciele pojawiały się siniaki – prawdopodobnie efekt nieostrożnego lub wręcz brutalnego traktowania przez przeciążony personel.
Kryzys w systemie opieki: Brakuje tysięcy pracowników
Opisane wydarzenia to nie pojedynczy przypadek. Z danych wynika, że w Niemczech już teraz brakuje około 115 tysięcy pracowników opieki, a sytuacja będzie się pogarszać. Eksperci, w tym Christine Vogler z Niemieckiej Rady Pielęgniarek, ostrzegają, że do 2034 roku zabraknie pół miliona, a do 2049 roku nawet 700 tysięcy pielęgniarzy i opiekunów. Przyczyną jest starzejące się społeczeństwo oraz zbyt mała liczba osób decydujących się na pracę w tym trudnym i niedocenianym zawodzie.