Przejdź do treści

Skończyła się „niemiecka arogancja”: szef Ryanair daje upust swojej złości na Niemcach

10/12/2024 10:20 - AKTUALIZACJA 11/12/2024 11:40
Ryanair krytykuje niemiecki sektor lotniczy

Ryanair krytykuje niemiecki sektor lotniczy. Michael O’Leary, dyrektor generalny Ryanair, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi, po raz kolejny skierował ostrą krytykę pod adresem niemieckiego rządu federalnego. O’Leary twierdzi, że Niemcy swoim podejściem przekształcają się w „cmentarz lotniczy”, a wysokie koszty operacyjne skutecznie zniechęcają linie lotnicze do rozwijania działalności w tym kraju. Ryanair planuje przenieść swoją działalność na bardziej dochodowe rynki, zamykając operacje na kilku niemieckich lotniskach.

Ryanair krytykuje niemiecki sektor lotniczy

Ryanair krytykuje niemiecki sektor lotniczy

O’Leary ujawnił, że przedstawił niemieckiemu kanclerzowi Olafowi Scholzowi plan zwiększenia ruchu lotniczego w Niemczech poprzez obniżenie podatków i opłat. „Obiecałem, że w ciągu siedmiu lat podwoimy liczbę lotów w Niemczech, ale nie doczekałem się odpowiedzi” – powiedział szef Ryanair. Jego zdaniem wysokie koszty lotów oraz opłaty dodatkowe sprawiają, że Niemcy tracą na konkurencyjności względem innych krajów europejskich.
Ryanair planuje przenieść swoją działalność na bardziej dochodowe rynki, zamykając operacje na trzech niemieckich lotniskach. „Potrzebujemy nowego rządu, który będzie dążył do wzrostu. Oby twój arogancki niemiecki sposób działania poszedł do piekła!” – dodał O’Leary w wywiadzie dla welt.de.
Dalszy ciąg artykułu poniżej

Lufthansa alarmuje w liście do Scholza i von der Leyen

Problemy w niemieckim sektorze lotniczym nie ograniczają się do Ryanaira. Lufthansa, główna linia lotnicza w Niemczech, również wyraziła swoje obawy w liście skierowanym do kanclerza Olafa Scholza i przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Według listu, europejski sektor lotniczy „drastycznie traci konkurencyjność” z powodu rosnących kosztów, biurokracji i surowych regulacji klimatycznych.
Lufthansa wskazuje, że obciążenia podatkowe, takie jak podatek od ruchu lotniczego, który wzrósł o 25%, oraz konieczność zwiększenia udziału biopaliw, sprawiają, że operowanie w Europie staje się coraz mniej opłacalne. Dodaje, że brak reakcji na te problemy może skutkować przeniesieniem miejsc pracy i inwestycji do krajów o niższych standardach środowiskowych i społecznych.
Przeczytaj też: Jedenaście metrów pod wodą. Niemiecki inżynier mieszka w zanurzonej kapsule: „Potrzebuję tylko prysznica”
Dalszy ciąg artykułu poniżej

Niemiecki sektor lotniczy w kryzysie

Obie linie lotnicze, choć różnią się profilem działalności, zgadzają się co do jednego: niemiecka polityka lotnicza wymaga natychmiastowych zmian. Wprowadzenie bardziej konkurencyjnych ram prawnych i ekonomicznych jest niezbędne, aby sektor lotniczy mógł konkurować na rynku globalnym.
Niemcy, które kiedyś były liderem w branży lotniczej, teraz stają w obliczu poważnego kryzysu.
Przeczytaj też: Ryanair likwiduje loty z Niemiec do Polski. Z rozkładów zniknie kilka pozycji

Zarówno Ryanair, jak i Lufthansa apelują o radykalne zmiany, które pozwolą uniknąć dalszego pogłębiania się problemów. Jeśli jednak brak reakcji ze strony niemieckiego rządu będzie się utrzymywał, przyszłość lotnictwa w Niemczech może stać się jeszcze bardziej niepewna.