Niemcy zmienili zdanie i są otwarci na odcięcie Rosji od międzybankowego systemu SWIFT. O poparciu zapewnił także MSZ Włoch.

Niemcy są gotowi rozmawiać o odcięciu Rosji od systemu SWIFT. „Jesteśmy na to otwarci, ale musimy mieć pewność, co robimy” – powiedział niemiecki minister finansów Christian Lindner po spotkaniu unijnej Rady ds. Gospodarczych i Finansowych w Paryżu, gdzie omawiano sankcje wobec Rosji po jej ataku zbrojnym na Ukrainę.
Lindner zaznaczył , że przed ostateczną decyzją Unia Europejska musi dokonać dokładnych przeliczeń i oszacować, jakie przyniesie ona konsekwencje dla gospodarek krajów członkowskich.
O zdanie na ten temat zapytano także kanclerza Olafa Scholza: „Bardzo ważne jest, abyśmy zgodzili się na te środki, które zostały przygotowane – i zachowali wszystko inne na wypadek sytuacji, w której konieczne może być wyjście poza to”
Czytaj także>> Putin wzywa ukraińską armię do przewrotu i przejęcia władzy
Swoje zdanie zmieniła także Italia. MSZ Ukrainy poinformowało, że minister spraw zagranicznych Włoch zapewnił swojego ukraińskiego odpowiednika o poparciu w sprawie odcięcia Rosji od systemu SWIFT.
Odcięcie Rosji od systemu SWIFT
SWIFT to międzynarodowy system bankowy, który pozwala na realizowanie przelewów zagranicznych w obcych walutach właściwie na całym świecie. Jeśli Rosja zostałaby od niego odcięta, to stworzyłoby to problem dla jej firm i banków. Ich klienci nie mogliby wykonywać elektronicznych transakcji międzynarodowych, a szczególnym problemem byłyby płatności za kontrakty na eksport ropy i gazu. Całość mocno odbiłaby się na rosyjskiej gospodarce.
Wczoraj informowaliśmy, że głównymi przeciwnikami nałożenia tej sankcji są Niemcy i Włochy. Oprócz nich do odcięcia Rosji od systemu SWIFT sceptycznie podchodzą także Węgry i Cypr. Wpływ mają na to ich silne związki gospodarcze z Rosją.
PAP/Money.pl, PolskiObserwator.de