Telefony komórkowe wkrótce znikną. Czy dni telefonów komórkowych są policzone? Bill Gates, jeden z największych wizjonerów współczesnej technologii i współzałożyciel Microsoftu, już teraz inwestuje w innowacyjne rozwiązanie, które według niego może w przyszłości całkowicie zastąpić smartfony. Ta niezwykła technologia, opracowywana przez amerykańską firmę Chaotic Moon Studios, ma ogromny potencjał i może odmienić sposób, w jaki korzystamy z technologii na co dzień. Jakie możliwości oferuje nowy wynalazek i czy faktycznie jest w stanie wyeliminować telefony komórkowe? (Dalsza część artykułu poniżej)
Telefony komórkowe wkrótce znikną
Gates postawił na tzw. „tatuaże technologiczne”, czyli elektroniczne implanty skórne, które pierwotnie opracowano w celach medycznych. Firma Chaotic Moon pracuje nad biotechnologicznym rozwiązaniem, które pozwala monitorować parametry zdrowotne użytkownika w czasie rzeczywistym. Projekt rozwijany jest od 2015 roku, a obecnie jego funkcjonalność jest rozszerzana o nowe możliwości. Przeczytaj także: Natychmiast usuń to ze swojego telefonu. Kradnie pieniądze z Twojego konta
Elektroniczne tatuaże, zwane również „Tech Tats”, zawierają mikroskopijne procesory i czujniki umieszczone w warstwie skóry. Specjalny atrament przewodzący pozwala na przesyłanie danych, dzięki czemu można monitorować funkcje życiowe, diagnozować choroby, a nawet przeprowadzać wstępne badania lekarskie. Ekspert firmy Chaotic Moon, Eric Schneider, twierdzi, że taka technologia może całkowicie zmienić podejście do profilaktyki zdrowotnej, umożliwiając automatyczne przesyłanie wyników do lekarza bez potrzeby wizyty w gabinecie.
Jednak wizja Billa Gatesa sięga jeszcze dalej. Jak podaje Merkur, inwestor wierzy, że w przyszłości „tatuaże technologiczne” mogą przejąć funkcje smartfonów, umożliwiając wysyłanie wiadomości, wykonywanie połączeń, zarządzanie kontami bankowymi czy śledzenie lokalizacji. Choć na razie rozwój tej technologii wymaga jeszcze czasu, Gates dąży do tego, aby projekt został udoskonalony i rozpowszechniony na szeroką skalę. Czy to faktycznie oznacza koniec ery smartfonów? Przekonamy się w nadchodzących latach.