
Toksyczna substancja w wodzie z kranu w Niemczech: Codziennie korzystają z niej miliony ludzi, wierząc, że spełnia surowe standardy jakości. Jednak nowe testy przeprowadzone przez Laboratorium Chemiczne i Weterynaryjne w Stuttgarcie (CVUA) ujawniają ukryte zagrożenie: niebezpiecznie wysokie stężenia bisfenolu A (BPA) – substancji chemicznej o potencjalnym działaniu rakotwórczym – zostały wykryte w domach. Bisfenol A jest znany z wpływu na układ hormonalny. Nawet w niewielkich ilościach może zaburzać równowagę hormonalną, osłabiać odporność i zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy oraz różnych nowotworów hormonozależnych, takich jak rak piersi czy jąder.

Toksyczna substancja w wodzie z kranu w Niemczech: skąd pochodzi zanieczyszczenie BPA
Mimo że krajowe przepisy gwarantują jakość wody kranowej, źródło zanieczyszczenia może być zupełnie inne. Testy CVUA wykazały, że problem niekoniecznie pochodzi z publicznej sieci zaopatrzenia, lecz z instalacji wewnątrz budynków. Dokładniej rzecz mówiąc, z rur zrewitalizowanych żywicami epoksydowymi – rozwiązanie stosowane wcześniej jako szybka i tania metoda renowacji rur.
Żywica, stosowana wewnątrz rur, może z czasem uwalniać do wody substancje toksyczne, zwłaszcza w przypadku rur z wodą ciepłą. W trakcie dochodzenia pobierano próbki bezpośrednio z mieszkań, a nie od dostawców, co przyniosło niepokojące wyniki: codzienna ekspozycja na BPA w ilościach znacznie przekraczających dopuszczalny limit – podaje BLICK.de.
Przeczytaj także ► Eksperci przebadali wodę z kranu w Niemczech. W tych miastach płynie najlepsza kranówka
Toksyczne poziomy wykryte w ciepłej wodzie
W 87% analizowanych próbek ciepłej wody, stężenie BPA było wyższe niż ustalony limit bezpieczeństwa – 2,5 µg/L. W niektórych przypadkach wartości były nawet osiem razy wyższe. Woda zimna nie wydaje się być dotknięta tym zanieczyszczeniem, co potwierdza hipotezę o uwalnianiu związków chemicznych przy wyższych temperaturach.
Problem staje się szczególnie widoczny w starych budynkach, gdzie renowacje z użyciem tworzyw sztucznych były powszechną praktyką w ostatnich dekadach. Gdy ciepła woda przepływa przez takie rury, BPA stopniowo się uwalnia, trafiając bezpośrednio do szklanek lub garnków osób korzystających z wody z kranu.
Co mogą zrobić konsumenci, aby się chronić
Eksperci zalecają szereg środków ostrożności, ale każdy z nich ma swoje ograniczenia. Na przykład, podgrzewanie wody do niższych temperatur (poniżej 65°C) może zmniejszyć poziom BPA, ale zwiększa ryzyko rozwoju niebezpiecznych bakterii, takich jak Legionella.
W obliczu braku uniwersalnego rozwiązania, władze sanitarno-epidemiologiczne radzą mieszkańcom, aby przed spożyciem pozostawili wodę płynąć, aż stanie się zimna. Ponadto, osoby podejrzewające zanieczyszczenie własnej instalacji mogą skorzystać z usług niezależnego laboratorium do analizy, koszt standardowego testu wynosi około 90 euro.
Woda pitna w Niemczech jest powszechnie uważana za wysokiej jakości, jednak ten przypadek podkreśla ignorowaną dotąd rzeczywistość: infrastruktura wewnętrzna mieszkań odgrywa kluczową rolę w utrzymaniu bezpieczeństwa wody. Nawet jeśli dostawcy przestrzegają norm, zanieczyszczenie może pojawić się „na ostatnich metrach”.