
Turkusowe światła w samochodach – niemiecki gigant wyprzedza konkurencję – Czy samochód może komunikować się z otoczeniem nie tylko migając kierunkowskazami czy światłami stopu? Może również informować, że jedzie samodzielnie – bez udziału kierowcy. Mercedes-Benz właśnie to robi. Niemiecki producent wprowadza tzw. światła turkusowe, które mają zrewolucjonizować autonomiczne poruszanie się po drogach. To kolejny krok, obok obowiązkowych już w UE świateł awaryjnego hamowania, ku większemu bezpieczeństwu na europejskich trasach.

Turkusowe światła w samochodach – po co?
Wprowadzenie turkusowych świateł to element systemu Drive Pilot, czyli najbardziej zaawansowanego w Europie systemu jazdy autonomicznej poziomu 3. Oznacza to, że w określonych warunkach – na przykład w korku na autostradzie – samochód może całkowicie przejąć kontrolę nad jazdą. A kierowca może zająć się czymś innym, np. czytaniem lub pracą na laptopie. Właśnie wtedy auto zaczyna świecić turkusowym światłem – widocznym z przodu, z tyłu i na lusterkach.
Kolor nieprzypadkowy. „To nowy język na drodze”
Dlaczego właśnie turkusowy? Mercedes tłumaczy, że badania naukowe wykazały, że turkus najlepiej wyróżnia się na tle innych świateł drogowych. To minimalizuje ryzyko pomyłki. Kolor ten nie jest używany w żadnym innym celu na drodze, dlatego idealnie nadaje się do oznaczenia pojazdów autonomicznych. To ma nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo, ale też budować zaufanie społeczne do autonomicznej jazdy. Kierowcy i piesi od razu wiedzą, z jakim pojazdem mają do czynienia.
Obowiązkowe światła awaryjnego hamowania już w UE
Warto dodać, że to nie jedyne nowe rozwiązanie oświetleniowe na europejskich drogach. Od kilku miesięcy obowiązują już przepisy UE nakazujące montaż w nowych autach specjalnych świateł awaryjnego hamowania. Ich zadaniem jest ostrzeżenie kierowców z tyłu, gdy poprzedzający pojazd hamuje gwałtownie – co ma zmniejszyć ryzyko najechań, odpowiedzialnych za 17% wszystkich poważnych wypadków w Europie. Więcej na temat przeczytasz w artykule: Nowe przepisy w sprawie świateł już obowiązują. Zmiana w całej UE Czytaj dalej poniżej
Testy do 2028 roku. Mercedes chce zmieniać prawo
System Drive Pilot i turkusowe światła będą testowane do 2028 roku w wybranych krajach – informuje Ruhr24.de. Mercedes liczy, że uzyskane dane pomogą w tworzeniu jednolitych przepisów. To umożliwi szersze wprowadzenie autonomicznej jazdy do codziennego użytku. – To kolejny ewolucyjny krok w motoryzacji, który nie tylko zmienia technologię, ale też sposób, w jaki komunikujemy się na drodze – wyjaśnił Markus Schäfer, dyrektor technologiczny Mercedesa.