Przejdź do treści

UE chce złagodzić przepisy dotyczące GMO. Eksperci biją na alarm i ostrzegają przed „kontrolą nad żywnością”

06/07/2023 17:25 - AKTUALIZACJA 14/12/2023 10:55
UE chce złagodzić przepisy dotyczące inżynierii genetycznej

UE chce złagodzić przepisy dotyczące inżynierii genetycznej. Komisja Europejska chce złagodzić dotychczasowe surowe przepisy dotyczące stosowania inżynierii genetycznej w rolnictwie. Podczas gdy ze strony rolników płyną pozytywne sygnały, obrońcy przyrody są zaniepokojeni.
Czytaj także: UE wprowadzi rewolucję w płatnościach elektronicznych. 'Kolejny cios dla konsumentów’

Komisja Europejska chce otworzyć drogę dla niektórych genetycznie modyfikowanych roślin w rolnictwie. Nowe techniki umożliwiają opracowanie ulepszonych odmian roślin, które są odporne na klimat i szkodniki, wymagają mniej nawozów i pestycydów oraz mogą zagwarantować wyższe plony – wyjaśniła Komisja. Rolnictwo ekologiczne nadal podlegałoby całkowitemu zakazowi wszelkiej inżynierii genetycznej.

UE chce złagodzić przepisy dotyczące inżynierii genetycznej

Nowe techniki hodowlane obejmują metody edycji genów, takie jak nożyczki genowe Crispr/Cas, które umożliwiają precyzyjną ingerencję w materiał genetyczny. Różnią się one od klasycznej inżynierii genetycznej tym, że do rośliny nie są wprowadzane żadne obce geny. Do tej pory obie metody były regulowane równie ściśle, ponieważ nowe techniki nie istniały w 2001 r., kiedy przyjęto przepisy UE dotyczące organizmów zmodyfikowanych genetycznie (GMO).

W przyszłości Komisja chce stworzyć dwie kategorie roślin uzyskanych za pomocą nowych technik inżynierii genetycznej (NGT). Pierwsza kategoria ma obejmować rośliny, które są równoważne roślinom hodowanym konwencjonalnie i mają podlegać tym samym regulacjom, co one. Druga kategoria obejmowałaby rośliny NGT z bardziej złożonymi modyfikacjami, które nie są równoważne z konwencjonalnymi i byłyby oznaczane jako produkty GMO. W odniesieniu do nich obowiązywałyby wymogi obecnych przepisów dotyczących GMO.

Wiadomości z Niemiec teraz także na kanale YouTube. Subskrybuj kanał PolskiObserwator.de i bądź na bieżąco. Zobacz wideo i czytaj dalej poniżej:

Federalna Agencja Ochrony Przyrody bije na alarm

Propozycja dotyczy wyłącznie roślin wyprodukowanych w wyniku ukierunkowanej mutagenezy i cisgenezy, a także produktów spożywczych i paszowych. Ukierunkowana mutageneza wywołuje zmiany w materiale genetycznym bez wstawiania materiału genetycznego, podczas gdy cisgeneza powoduje zmiany genetyczne poprzez wstawianie materiału genetycznego z organizmów zgodnych płciowo. Transgeneza, w której wprowadzane są geny z organizmów obcych dla danego gatunku, jest wyraźnie wyłączona z projektu ustawy. Musi on jeszcze zostać zatwierdzony przez Parlament Europejski i rządy UE.

Niemieckie Stowarzyszenie Rolników oceniło propozycję jako „w przeważającej mierze pozytywną”, twierdząc, że uwzględnia ona rozwój techniczny. Ale nie wszyscy są entuzjastycznie nastawieni do zmian. Federalna Agencja Ochrony Przyrody skrytykowała plany UE.

Wprowadzanie nowych cech do roślin zawsze wiąże się z potencjalnym ryzykiem negatywnego wpływu na ekosystemy i różnorodność biologiczną„. Rzecznik Zielonych ds. polityki rolnej w Parlamencie Europejskim, Martin Häusling, obawia się, że wpływy zyskają duże korporacje: „Ponieważ mogą korzystać z nieoznakowanych – ale opatentowanych – produktów, a tym samym dalej rozszerzać swoją kontrolę nad naszą produkcją żywności„.

Czytaj także: Tak Lidl oszukuje klientów. Były pracownik zdradza tajemnice popularnego dyskontu            

Merkur.de, PolskiObserwator.de