Przejdź do treści

WhatsApp przestaje być darmowy: Cios dla milionów użytkowników popularnego komunikatora

Tagi:
18/06/2025 13:45 - AKTUALIZACJA 15/07/2025 14:05
WhatsApp przestaje być darmowy

WhatsApp przestaje być darmowy: WhatsApp, który przez lata był darmowy dla wszystkich użytkowników, planuje wprowadzić zmiany, które mogą całkowicie wywrócić dotychczasowy sposób korzystania z aplikacji do góry nogami. Nowe zasady dotyczą nie tylko funkcji, ale również opłat, które mogą dotknąć miliony osób na całym świecie. Te zmiany mogą mieć istotny wpływ na codzienne korzystanie z komunikatora i zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia użytkowników w sposób, który wielu z nich może zaskoczyć i zaniepokoić. (Dalsza część artykułu poniżej)

WhatsApp se retrage de pe telefoanele vechi

WhatsApp przestaje być darmowy

WhatsApp wprowadza nowy model biznesowy oparty na subskrypcjach oraz reklamach. Według informacji od firmy Meta, zmiany dotyczą głównie zakładki „Aktualności”. Użytkownicy będą mogli tam subskrybować wybrane, ekskluzywne treści – na przykład od stacji informacyjnych, celebrytów czy influencerów. Opłaty za subskrypcje ustalają sami twórcy kanałów, a WhatsApp zatrzyma około 10% wpływów. Każda subskrypcja będzie ważna przez 30 dni i zaoferuje dodatkowe funkcje niewidoczne dla innych użytkowników.

Jednocześnie WhatsApp daje firmom nowe możliwości reklamy – będą mogły promować swoje kanały, aby łatwiej docierać do odbiorców. W zakładce Status pojawią się reklamy, a użytkownicy będą mogli bezpośrednio kontaktować się z firmami lub przeglądać ich produkty. Przeczytaj także: Google śledzi użytkowników WhatsAppa, nawet gdy tego nie wiedzą. Sprawdź, jak wyłączyć te funkcję

Ważne jest jednak to, że prywatne rozmowy, czyli klasyczny chat, pozostaną bez zmian i nadal będą darmowe – podaje TAG24. Meta zapewnia także, że szyfrowanie end-to-end i ochrona danych osobowych użytkowników nie zostaną naruszone.

Pojawiają się głosy sprzeciwu

Mimo to eksperci ds. prywatności alarmują. Znany działacz na rzecz ochrony danych, Max Schrems, zarzuca Meta naruszanie europejskich przepisów o ochronie prywatności, ponieważ reklamy mają bazować na danych z Facebooka i Instagrama. Organizacja NOYB, związana ze Schrems’em, zapowiada podjęcie kroków prawnych. Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie nowe funkcje zostaną udostępnione użytkownikom.