Wypadek na A2 spowodowany przez kierowcę jadącego pod prąd – Na autostradzie A2 w okolicach Magdeburga kierowca wjechał na autostradę w niewłaściwym kierunku. Najpierw zderzył się z prawidłowo jadącą furgonetką, po czym zahaczył o jeszcze jeden samochód. Na skutek koszmarnego wypadku jedna osoba zginęła, a jedna została ciężko ranna. Z powodu wypadku autostrada A2 w kierunku Hanoweru była zamknięta na wiele godzin.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Kierowcy jadący pod prąd: ADAC podaje jak należy się zachować w sytuacji awaryjnej
Wypadek na A2 spowodowany przez kierowcę jadącego pod prąd w środę, 17 stycznia 2024
Do tragicznego wypadku doszło autostradzie A2 koło Magdeburga w środę rano. 78-letni mężczyzna z Dolnej Saksonii z nieznanych przyczyn wjechał na autostradę w niewłaściwym kierunku. Między Magdeburg-Kannenstieg a Magdeburg-Zentrum jego pojazd zderzył się czołowo z furgonetką, a następnie zahaczył o kolejny samochód. Kierowca jadący pod prąd zginął na miejscu. Kierowca furgonetki został ciężko ranny.
Przeczytaj także: Atak zimy w Niemczech: Odwołane loty, chaos na drogach
Autostrada w kierunku Hanoweru początkowo całkowicie zamknięta z powodu działań policyjnych. Na objazdowej trasie przez drogę krajową B1, między Gerwisch a Heyrothsberge, również wystąpiły opóźnienia wynoszące do 40 minut. Tuż przed Bożym Narodzeniem, wskutek wypadku spowodowanego przez kierowcę jadącego pod prąd, życie straciły dwie Polki.
Jadący pod prąd kierowca zabił siebie i dwie Polki. “Uciekał przed policją”
15 grudnia ub. roku na autostradzie A38 w Saksonii-Anhalt doszło do tragicznego wypadku. 57-letni kierowca BMW, uciekając przed policją, wjechał pod prąd i spowodował straszliwą kolizję. Oprócz sprawcy w wypadku, życie straciły także Alicja i Renata – dwie Polki w wieku 34 i 41 lat. w 2022 roku na tej samej niemieckiej autostradzie, również w miesiącu grudniu, inny kierowca jadący pod prąd zabił siebie oraz 23-letnią Polkę i 45-letniego Polaka.