W piątek wieczorem (1 grudnia) na autostradzie A555 w pobliżu Kolonii doszło do przerażającego wypadku. W zdarzeniu między skrzyżowaniami Wesseling i Bornheim około godziny 23:20 brały udział trzy pojazdy. Jeden z nich zapalił się i całkowicie spłonął. Dwie osoby zginęły na miejscu.
Czytaj także: Poważny alarm na lotnisku w Dreźnie z powodu uzbrojonego mężczyzny. Na miejsce skierowano siły specjalne
Wypadek na A555 w Niemczech. Dwie osoby nie żyją
Do wypadku doszło w piątek wieczorem około godziny 23:20 na autostradzie A555 w pobliżu Kolonii. Dwoje pasażerów, mężczyzna i kobieta, zginęło w płomieniach. Inna osoba uczestnicząca w wypadku doznała poważnych obrażeń i wymagała natychmiastowego leczenia. W akcji ratunkowej brało udział 30 strażaków ze straży pożarnej w Wesseling. W tym samym czasie policja wezwała wyspecjalizowany zespół dochodzeniowy z Dortmundu w celu odtworzenia dokładnej sekwencji zdarzeń i przyczyn wypadku.
Ze względu na powagę kolizji, droga A555 została całkowicie zamknięta w obu kierunkach na dłuższy czas.
Przebieg wypadku niejasny
W sobotę przebieg wypadku jest nadal niejasny. Według nowych informacji od policji, wiadomo już, że Mercedes i Audi mają boczne uszkodzenia powypadkowe, co wskazuje, że samochody zetknęły się podczas jazdy w kierunku Bonn. Wstępna ocena przednich uszkodzeń Audi sugeruje, że zostało ono uderzone przez tył spalonego Polo. Kierowca Mercedesa początkowo uciekł z miejsca wypadku, ale niedługo później oddał się w ręce policji.
Czytaj także: Prawdziwy cios dla posiadaczy starszych aut. To paliwo zniknie ze stacji 1 stycznia 2024 roku
Funkcjonariusze zarekwirowali telefony komórkowe czterech młodych mężczyzn, a także trzy samochody i zlecili biegłemu sporządzenie ekspertyzy dotyczącej przebiegu wypadku. Źródło: TAG24.de, PolskiObserwator.de