Przejdź do treści

Ekspert ostrzega: „Po Bożym Narodzeniu konta wielu osób mogą zostać zablokowane”

27/11/2024 09:27 - AKTUALIZACJA 27/11/2024 09:28

W okresie Bożego Narodzenia pokusa, by kupować drogie prezenty lub korzystać z pozornie korzystnych ofert, jest ogromna. Jednak eksperci zwracają uwagę na znaczenie odpowiedzialnego planowania finansowego oraz unikania niepotrzebnych pożyczek. W obecnych czasach można zaobserwować dramatyczny trend: przez zakupy online i uproszczone metody płatności coraz więcej osób wpada w poważne kłopoty finansowe. Oto, kto ryzykuje zablokowanie konta po świętach. (ciąg dalszy po zdjęciu)

Zablokowanie konta po świętach z powodu zadłużenia

Thomas Berghuber, dyrektor generalny Austriackiego Serwisu Doradztwa w sprawie Zadłużenia w Górnej Austrii, ostrzega, że wielu osób może spotkać blokada kont po świątecznym sezonie. Główny powód? Agresywne kampanie finansowania z zerowym oprocentowaniem, które zachęcają konsumentów do zakupów ponad ich możliwości finansowe.
Płatność na raty tworzy iluzję dostępności. Ludzie kupują produkty, nie zdając sobie sprawy z długoterminowych konsekwencji finansowych” – wyjaśnia Berghuber w rozmowie z Heute.
Kolejnym czynnikiem pogarszającym sytuację jest automatyczne zarządzanie płatnościami z rachunków bieżących. Berghuber podkreśla, że wiele długów pozostaje niezauważonych:
Małe kwoty – 10 euro tutaj, 20 euro tam – gromadzą się, a ostatecznie mogą prowadzić do zablokowania konta. To w istocie katastrofa finansowa dla osób dotkniętych tym problemem.” (ciąg dalszy artykułu poniżej)
Przeczytaj także: Ile pieniędzy trzymać na koncie i dlaczego lepiej nie za dużo?

Brak wiedzy finansowej – kluczowy problem

Ekspert zwraca uwagę na poważny problem, jakim jest brak edukacji finansowej. Wiele osób dotkniętych problemem długów nie rozumie mechanizmu ich działania ani zasad naliczania odsetek, co czyni ich podatnymi na pułapki finansowe w handlu internetowym.
„Obserwujemy wyraźny trend: w okresach wzrostu bezrobocia liczba osób poszukujących doradztwa w sprawach zadłużenia znacząco rośnie” – dodaje Berghuber.