Przejdź do treści

Zamach stanu w Rosji. Oto, co wiadomo do tej pory

28/06/2023 11:55 - AKTUALIZACJA 22/11/2023 18:22
zamach stanu w Rosji

Zamach stanu w Rosji – Aktualizacja z dnia 28 czerwca 2028 r. Zamach stanu w Rosji. Ułaskawieni przez Putina Wagnerowcy dotarli na Białoruś. ‘To oznacza kłopoty nie tylko dla Polski’. Więcej na ten temat w artykule>>>
PILNE: Rosja: Katastrofa samolotu, zginęli wszyscy pasażerowie. Na liście pasażerów był Prigożyn, szef Grupy Wagnera

Aktualizacja z godziny 22.43: „Nie ma zagrożenia dla Polski” – Jesteśmy w stałym kontakcie z sojusznikami z NATO. Przed chwilą rozmawiałem z Sekretarzem Obrony USA Lloydem Austinem. Wspólnie monitorujemy sytuację. Wydarzenia w Rosji nie zagrażają bezpośrednio bezpieczeństwu Polski – napisał na Twitterze szef MO Mariusz Błaszczak.

Aktualizacja z godziny 22.35: „Rosyjskie władze nie będą prześladować wagnerowców, którzy brali udział w buncie” – przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Prigożynow wyjedzie na Białoruś, a sprawa przeciw niemu zostanie umorzona – podała rosyjska agencja TASS.
PILNE! Rośnie napięcie w Polsce i na Litwie. Białoruś wysyła czołgi 25 kilometrów od granicy

Czytaj także: Grupa Wagnera nadal publicznie rekrutuje najemników w Rosji

Czytaj także: Niemcy oszacowali jakie byłyby skutki ataku nuklearnego na Berlin. Badanie pokazuje katastrofalne konsekwencje dla całych Niemiec

Aktualizacja z godziny 19.55: Sensacyjne doniesienia – Zbuntowani najemnicy z Grupy Wagnera wycofują się. Według Agencji Reutera Prigożyn i Łukaszenka rozmawiali ze sobą na temat sytuacji w Rosji. Rzecznika Łukaszenki poinformował, że szef Grupy Wagnera zgodził się zatrzymać marsz swoich najemników na Moskwę. Prigożyn miał się zgodzić na „deeskalację konfliktu”, aby zapobiec rozlewowi krwi. Informację potwierdza agencja prasowa Belta. W wiadomości audio Prigożyn powiedział, że bojownicy wrócą do bazy, aby zapobiec rozlewowi krwi.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Powołanie do wojska a pobyt za granicą: Kogo obejmuje obowiązek stawienia się na ćwiczenia w 2023 roku

Aktualizacja z godziny 19.05: „W związku z sytuacją w Rosji nasze służby monitorują sytuację. Jestem w stałym kontakcie z przywódcami europejskimi. Zaraz posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego (RZZK)” – napisał na Twitterze premier Polski Mateusz Morawiecki.

Aktualizacja z godziny 18:47: „To może być koniec Putina” – Bunt najemników Wagnera jest bardzo groźny dla rosyjskiego prezydenta Władimira Putina – uważa Nico Lange. Według niemieckiego eksperta ds. bezpieczeństwa akcja militarna grupy wydaje się zaplanowana. „To może być koniec Putina” – powiedział Lange w programie telewizji ZDF.

Aktualizacja z godziny 18.12: „Na wielu drogach wjazdowych do Moskwy wzmacniane są środki bezpieczeństwa. Na wyjeździe z obwodnicy Moskwy w dzielnicy Jasieniewo zainstalowano punkt kontrolny z granatnikiem i transporterem opancerzonym” – wynika z nagrania zamieszczonego na Twitterze.

https://twitter.com/front_ukrainian/status/1672629344290627586

Aktualizacja z godziny 18.01: Rosjanie uciekają z Rostowa. W mediach społecznościowych zamieszczono nagrania, na których widać tłumy ludzi na stacji kolejowej.

Aktualizacja z godziny 17.56: Sekretarz Stanu USA Anthony Blinken  omówił rozwój sytuacji w Rosji z szefami spraw zagranicznych Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii, Wielkiej Brytanii oraz Wysokim Przedstawicielem UE ds. Polityka bezpieczeństwa. Szef Departamentu Stanu podkreślił, że „wsparcie Ukrainy przez Stany Zjednoczone nie ulegnie zmianie”. Ponadto Stany Zjednoczone „będą nadal ściśle współpracować z członkami i partnerami Sojuszu”.

Aktualizacja z godziny 17:48: Burmistrz Moskwy ogłosił poniedziałek dniem wolnym, aby „zminimalizować ryzyko” w związku z ogłoszonym stenem wojennym.

Aktualizacja z godziny 17.04: Trwa ewakuacja ludności w Moskwie z budynków publicznych, galerii i muzeów – bbcrussian zamieściło nagranie na Twitterze z trwającej ewakuacji. Według najnowszych doniesień zbuntowani rosyjscy najemnicy z grupy Wagnera za około 2 godziny dotrą do stolicy.

Aktualizacja z godziny 16.58: Stan wojenny w Rosji. Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał ustawę zezwalającą na 30 dni aresztu za naruszenie stanu wojennego. Według doniesień agencji prasowych żołnierze Grupy Wagnera za 5 godzin dotrą do Moskwy.

PODSUMOWANIE SKRÓCIE: Właściciel rosyjskiej kontrowersyjnej grupy Wagnera, Jewgienij Prigożyn, ogłosił, że oddziały regularnej armii Rosji zaatakowały obóz najemników, powodując liczne ofiary.  Prezydent Rosji Władimir Putin nazwał w sobotę żołnierzy Grupy Wagnera zdrajcami. Media piszą o próbie wojskowego zamachu stanu. Według agencji Reutera „szef rosyjskiej Grupy Wagnera po raz pierwszy publicznie odrzucił oficjalne uzasadnienie Moskwy dla wojny na Ukrainie, wyznaczając nowy kamień milowy w trwającej od miesięcy waśni między Prigożynem a czołowymi dowódcami wojskowymi Rosji”.

Aktualizacja z godziny 16.56:  Minister Spraw Zagranicznych Łotwy Edgars Rinkevičs powiedział, że Łotwa nie będzie wydawać Rosjanom wiz humanitarnych ani innego rodzaju, ani nie zmieni wprowadzonych w ubiegłym roku ograniczeń w przekraczaniu granic, nawet na tle bieżących wydarzeń w Federacji Rosyjskiej – podaje Ukrinform.

Aktualizacja z godziny 16.11: Putin uciekł z Moskwy? Rosyjski samolot rządowy używany przez prezydenta Władimira Putina podobno odleciał z moskiewskiego lotniska Wnukowo o 14:16 czasu lokalnego do Petersburga, a następnie zniknął z radarów – informuje „Spiegel”, powołując się na doniesienia w kilku mediach i na dane z usługi śledzenia Flightradar.  Rzecznik Putina zaprzeczył, jakoby prezydent puścił stolicę. 

Aktualizacja z godziny 16.02: Bilety na loty z Moskwy wyprzedane. W sieciach społecznościowych pojawiły się już informacje, że elita Moskwy opuści miasto w obliczu zbliżających się do stolicy wojsk Grupy Wagnera. Niemiecki dziennik „Spiegel” ustalił, że na platformie Flightradar24 widać ruchy prywatnych samolotów, które opuszczają Moskwę. Gazeta dowiedziała się, że bilety na bezpośrednie połączenia lotnicze z Moskwy do Tbilisi, Astany i Stambułu zostały już wyprzedane.

Aktualizacja z godziny 15.51: „Siły Grupy Wagnera przesuwają się naprzód. Gubernator obwodu lipieckiego Igor Artamonov potwierdził, że sprzęt wojskowy Grupy Wagner przemieszcza się na terytorium regionu” – poinformowała na Twitterze Nexta, zamieszczają zdjęcia i nagrania kolumny pojazdów wojskowych, jadących w kierunku Moskwy.

Aktualizacja z godziny 15.47: Rzecznik prasowy Prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmytro Pieskow powiedział, że Władimir Putin przebywa na Kremlu i kontynuuje pracę – informuje agencja prasowa Ukrinform.ua. Wcześniej na wielu kanałach Telegramu pojawiła się informacja, że ​​Putin uciekł z Moskwy i zaszył się w jednej ze swoich rezydencji.

Aktualizacja z godziny 13.37: Najbliższe 48 godzin zadecyduje o nowym statusie Federacji Rosyjskiej, mówi Mychajło Podoljak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy.”Albo wojna domowa na całego, albo umowny transfer władzy, albo tymczasowe wytchnienie przed kolejnym etapem upadku reżimu Putina” – powiedział.
>>>> 32-latek z Bangladeszu usłyszał kolejne zarzuty w sprawie zabójstwa Polki

Aktualizacja z godziny 13.18: Kolumna sprzętu wojskowego przemieszcza się w kierunku Moskwy autostradą M4 w obwodzie lipieckim – informuje ukraińska agencja prasowa Ukrinform.
” Siły Grupy Wagnera dotrą do Moskwy w ciągu 20-21 godzin” – napisał na Twitterze Anton Gerashchenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy.

Aktualizacja z godziny 13.10: Publiczne upokorzenie prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina jest porażką dyktatury, bez względu na to, jak zakończy się obecna próba zamachu stanu dokonana prez lidera Grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. Taką opinię wyraził szef Komisji Spraw Zagranicznych niemieckiego Bundestagu Michael Roth.
„Nie wiem, czy rosyjski reżim przestępczy poważnie się trzęsie. Ale w twardej dyktaturze jest to jak super krach, gdy ktoś kwestionuje władzę absolutnego władcy. Upokorzenie Putina. I to na oczach światowej opinii publicznej” – napisał poseł na Twitterze. Dodał, że rosyjski reżim przestępczy „kanibalizuje sam siebie”.

Aktualizacja z godziny 11.18: W związku z sytuacją w Rosji niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało ostrzeżenie dla podróżujących. Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych również zaktualizowało swoje ostrzeżenia dla podróżujących do Rosji. „Ze względu na bieżące wydarzenia”, „należy unikać obszarów administracyjnych, a w szczególności miasta Rostów i okolic dotkniętych częściowym ostrzeżeniem dla podróżnych” – podaje dziennik Tagesschau, cytując komunikat ministerstwa. W Moskwie należy omijać okolice, w których mieszczą się instytucje państwowe, zwłaszcza obiekty wojskowych. Należy też unikać przebywania w centrum Moskwy. Wcześniej podobne ostrzeżenie podały władze Wielkiej Brytanii.

Aktualizacja z godziny 11.00: Prezydent Rosji Władimir Putin w wygłoszonym w sobotę przemówieniu telewizyjnym nazwał bunt najemniczej Grupy Wagnera “ciosem w plecy” i poważnym zagrożeniem dla narodu Rosyjskiego. „To cios dla Rosji, dla naszego narodu. A nasze działania w obronie Ojczyzny przed takim zagrożeniem będą surowe”.
„Wszyscy, którzy świadomie weszli na drogę zdrady, którzy przygotowywali powstanie zbrojne, którzy weszli na drogę szantażu i metod terrorystycznych, poniosą nieuchronną karę, odpowiedzą zarówno przed prawem, jak i przed naszym narodem” – oświadczył Putin.

W piątek Prigożyn, szef Grupy Wagnera, zażądał, aby minister obrony Siergiej Szojgu oraz Walerij Gierasimow, szef sztabu generalnego, których obwiniał za katastrofalne kierowanie wojną przeciwko Ukrainie przybyli na spotkanie z nim w Rostowie, niedaleko granicy z Rosją.  Zagroził “marszem na Moskwę”. 
Według doniesień medialnych Grupa Wagnera przejęła kontrolę nad wszystkimi obiektami wojskowymi w Woroneżu, położonym ok 500 km od Moskwy. 

Aktualizacja z godziny 10.20: Agencja Reutera oraz PAP informują, że Putin poinformował, że bunt Grupy Wagnera stanowi „śmiertelne zagrożenie” dla Rosji, dlatego podejmowane będą „zdecydowane działania” w celu stabilizacji sytuacji w Rostowie nad Donem, gdzie obecnie stacjonuje Grupa Wagnera. Według Putina, sytuacja w tym mieście jest „trudna”. Czytaj dalej poniżej

https://twitter.com/SkyNews/status/1672501872538558464

„Dążenie do dobra naszego narodu wymaga jedności. Działania, które nas dzielą, stanowią zdradę i cios w plecy, podobny do tych w roku 1917. Nie pozwolimy na to” – oświadczył dyktator. Cytowana przez PAO analityczka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM), Anna Maria Dyner, oceniła na Twitterze, że wypowiedź Putina sugeruje, iż przejmuje on pełną kontrolę nad wszystkimi działaniami.

„W związku z sytuacją w Rosji odbyliśmy dziś rano konsultacje z Premierem i MON, a także z Sojusznikami. Przebieg wydarzeń za naszą wschodnią granicą jest na bieżąco monitorowany” – napisał ł na Twitterze prezydent Andrzej Duda.

„Szef rosyjskiej Grupy Wagnera po raz pierwszy publicznie odrzucił oficjalne uzasadnienie Moskwy dla wojny na Ukrainie, wyznaczając nowy kamień milowy w trwającej od miesięcy waśni między Prigożynem a czołowymi dowódcami wojskowymi Rosji” – informuje Reuters.

Reuters, PAP

PRZECZYTAJ TAKŻE: Polska przesuwa swoje oddziały na wschód. “Nie możemy wykluczyć prowokacji ze strony Wagnerowców”