Przejdź do treści

Wirus Zachodniego Nilu w Niemczech: Możliwe poważne objawy po ukąszeniu komara

13/05/2022 16:20 - AKTUALIZACJA 13/05/2022 16:20
Wirus zachodniego nilu

Wirus Zachodniego Nilu: Możliwe poważne objawy po ukąszeniu komara. Niepokój w Niemczech, gdzie pojawiły się ogniska wirusa.

Wirus Zachodniego Nilu rozprzestrzenia się we wschodnich Niemczech. Jak informowaliśmy kilka dni temu w TYM artykule wirus roznoszony jest przez komary. Teraz niemieccy eksperci alarmują, że zakażenie wirusem może być bardzo niebezpieczne dla zdrowia ludzkiego. Ciężki przebieg infekcji może skończyć się śmiercią.  O sprawie piszą niemieckie media. Eksperci podają, jakie są objawy zakażeniem wirusem Zachodniego Nilu.

Wirus Zachodniego Nilu w Niemczech

Niemcy – Komary same w sobie są wystarczająco dokuczliwe, ale w Niemczech ukąszenie komara staje się coraz bardziej niebezpieczne. Komar tygrysi, uważany za „najniebezpieczniejsze zwierzę świata”, coraz bardziej rozprzestrzenia się w Niemczech. Obecnie mieszkańcy Niemiec muszą być świadomi, że spośród wielu patogenów przenoszone przez te owady jeden stanowi szczególne zagrożenie: chodzi o wirus Zachodniego Nilu. 

>>>Niemcy: Uwaga na te gąsienice! Eksperci ponownie ostrzegają przed korowódkami dębowymi

Wirus Zachodniego Nilu został po raz pierwszy wykryty w Afryce Wschodniej w 1937 roku. Według Instytutu Roberta Kocha (RKI), wirus dotarł do Europy z tropików za pośrednictwem ptaków wędrownych. Początkowo był głównie wykrywany w krajach basenu Morza Śródziemnego. Według RKI w Niemczech po raz pierwszy w 2019 roku wykryto zakażenia wirusem u ludzi. 

Jak informuje niemiecka agencja praswowa (DPA), obecnie oprócz Bawarii również wschodnie Niemcy są tzw. hotspotem, czyli ogniskiem rozprzestrzeniania się wirusa Zachodniego Nilu. Inne dotknięte landy to Turyngia, Saksonia-Anhalt, Saksonia i Brandenburgia.

Naukowcy z Instytutu Friedricha Loefflera (FLI) już wcześniej zidentyfikowali komary domowe jako nosicieli wirusa Zachodniego Nilu, który pierwotnie występował głównie w cieplejszych regionach świata. Według RKI, wirus jest przenoszony głównie przez komary pomiędzy dzikimi ptakami. Jednak zakażone komary mogą również przenosić wirusa na konie i ludzi. 

Jak niebezpieczny jest wirus Zachodniego Nilu? Objawy gorączki zachodniego Nilu

Gdy dochodzi do zakażenia, nazywane jest ono „gorączką zachodniego Nilu”. U niektórych zakażonych osób (około 20 procent) występują gorączkowe objawy grypopodobne. Okres inkubacji wynosi od dwóch do 14 dni, a objawy utrzymują się przez około trzy do sześciu dni.

„Początek choroby jest nagły, z gorączką (czasami dwufazową), dreszczami, bólem głowy, pleców, znużeniem i obrzękiem węzłów chłonnych” – czytamy na stronach RKI. U około 50 procent chorych pojawia się „blady, plamisty wykwit” – wysypka skórna, która może pojawić się całym ciele.

Ciężki przebieg wirusa gorączki Zachodniego Nilu występuje rzadko, ale może powodować śmierć

Według Instytutu Roberta Kocha, „tylko jedna na 100 zakażonych osób zmaga się z ciężkim przebiegiem zakażenia”. Oznacza to, że ciężki przebieg występuje rzadko. Dotrychczasowe badania kliniczne ujawniły, że ryzyko wystąpienia ciężkiego przebiegu występuje zwłaszcza u osób w zaawansowanym wieku i osób z obniżoną odpornością. Według RKI objawy te mogą wystąpić podczas ciężkiego przebiegu zakażeniem wirusem Zachodnioge Nilu to:

U niektórych pacjentów rozwija się (najczęściej łagodne) zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych – stan zapalny błon mózgowych i rdzenia kręgowego.

W rzadkich przypadkach dochodzi do zapalenia mózgu – zapalenia całej tkanki mózgowej lub jej części. Może to prowadzić do zmian psychicznych, osłabienia mięśni, porażenia wiotkiego, ataksji, zapalenia nerwu wzrokowego i zmian w innych nerwach czaszkowych, zapalenia wielomięśniowego i napadów padaczkowych.

Rzadko obserwowano zapalenie serca lub wątroby. 

Leczenie zakażenia wirusem Zachodniego Nilu

Gorączkę Zachodniego Nilu leczy się objawowo. Oznacza to, że nie podaje się leków przeciwko samemu wirusowi, a jedynie przeciwko objawom – mogą to być np. leki obniżające gorączkę.

Według RKI, w przypadku podejrzenia zachorowania na gorączkę Zachodniego Nilu, diagnostyka laboratoryjna powinna być przeprowadzona w miarę możliwości przez specjalistyczne laboratorium. Wirus można wykryć w ciągu kilku pierwszych dni po wystąpieniu objawów za pomocą metody RT-PCR.  W Niemczech istnieje obowiązek raportowania w przypadku bezpośredniego lub pośredniego wykrycia patogenu.

>>>Ekspert ostrzega przed kleszczami tropikalnymi w Niemczech: „Przenoszą niesamowitą liczbę patogenów”

Jak mogę się uchronić przed zakażeniem wirusem gorączki Zachodniego Nilu?

Nie ma jeszcze szczepionki przeciwko wirusowi gorączki Zachodniego Nilu. Według RKI, ryzyko można zmniejszyć jedynie poprzez ogólną ochronę przed ukąszeniami komarów.

„Obejmuje to noszenie koszul/bluzek z długimi rękawami i długich spodni w miejscach, w których występuje duże skupiska komarów, przebywanie wieczorem w pomieszczeniach zamkniętych lub klimatyzowanych, stosowanie repelentów i środków owadobójczych oraz używanie moskitier i osłon okiennych. W środowisku mieszkalnym należy w miarę możliwości wyeliminować miejsca rozmnażania się komarów” – pisze Instytut Roberta Kocha.

Nie jest jeszcze jasne, dlaczego wirus Zachodniego Nilu rozprzestrzenia się właśnie teraz w Niemczech. Prawdopodobnie ma to związek z faktem, że wiosny i lata są coraz cieplejsze. Wirus nie ginie w zimnych temperaturach, ponieważ żyje w ciele komarów, które nauczyły się jak przetrwać nawet srogie zimy.

Źródło: dpa, ruhr24.de, PolskiObserwator.de