
Zełenski ostrzega Trumpa i Putina: Wołodymyr Zełenski wysyła jasny sygnał Donaldowi Trumpowi i Władimirowi Putinowi. Kijów nie zaakceptuje żadnego porozumienia, które wykluczy go z negocjacji. Ostrzeżenie pojawiło się po rozmowie telefonicznej między rosyjskim przywódcą a prezydentem USA, w trakcie której Zełenski pozostał w cieniu.

Zełenski ostrzega Trumpa i Putina
Zełenski podkreślił, że Ukraina, jako niepodległe państwo, musi odgrywać aktywną rolę w rozmowach z Rosją. „Nie możemy zaakceptować porozumień osiągniętych bez naszego udziału i mówię to jasno naszym partnerom” – oświadczył. Dodał również, że każde negocjacje powinny rozpocząć się od ustalenia planu powstrzymania Putina.
Tymczasem Kreml przygotowuje się do negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi. Według rzecznika Dmitrija Pieskowa, rosyjska delegacja jest w trakcie ustalania składu, jednak spotkanie Putina z Trumpem nie wydaje się być kwestią najbliższych dni. „Jego organizacja może potrwać tygodnie lub nawet miesiące” – zaznaczył.
Przeczytaj także: Trump chce spotkać się z Putinem. Ma do niego interes. O czym chce rozmawiać?
W wywiadzie dla brytyjskiego tygodnika „The Economist” cytowanego przez Wprost, Zełenski podkreślił, że mimo upływu trzech tygodni od objęcia urzędu przez Trumpa, nie otrzymał jasnych informacji na temat jego planów wobec Ukrainy. „Z pewnością nie ma on gotowego planu pokojowego, skoro nie konsultował go ze stroną ukraińską” – zauważył Zełenski. Czytaj dalej pod zdjęciem

„Rozumiecie, co się dzieje? Bez Ukrainy Europa znajdzie się pod okupacją” – podsumował prezydent Ukrainy.
Na froncie Kijów stara się bronić 500 km² terytorium, które znajduje się pod jego kontrolą w rosyjskim regionie Kursk. Generał Ołeksandr Syrski potwierdził, że Ukraina utrzymuje „strefę bezpieczeństwa” na terytorium Rosji, jednocześnie korygując wcześniejsze doniesienia, które mówiły o zajęciu obszaru o powierzchni 1 400 km².
Rosyjskie wojsko odzyskało już znaczną część swojego terytorium, jednak działania sił Putina koncentrują się głównie na regionie Donbasu, który ma strategiczne znaczenie ze względu na bogate złoża rzadkich surowców.
Wojna na froncie pozostaje kluczowym czynnikiem w każdych przyszłych negocjacjach dyplomatycznych, podczas gdy Zełenski stanowczo sprzeciwia się wszelkim porozumieniom, które nie obejmują bezpośredniego udziału Kijowa.