Przejdź do treści

2025 rok pokona producentów samochodów. Przejdzie wielka fala upadłości

17/12/2024 09:56 - AKTUALIZACJA 18/12/2024 07:27

2025 rok pokona producentów samochodów. Branża dostawców motoryzacyjnych w Europie znajduje się w poważnym kryzysie, który z roku na rok staje się coraz bardziej widoczny. W obliczu zmieniającego się rynku motoryzacyjnego, który zmusza producentów do dostosowywania się do nowych regulacji unijnych oraz rosnącego nacisku na produkcję elektrycznych pojazdów, nie tylko w Niemczech, ale i globalnie, wielu dostawców zmaga się z rosnącymi trudnościami. Przemiany te w połączeniu z problemami na rynku chińskim mogą doprowadzić do poważnych konsekwencji finansowych w 2025 roku. (Dalsza część artykułu poniżej)

2025 rok pokona producentów samochodów

Według analizy EY z kwietnia 2024 roku, niemieckie przedsiębiorstwa motoryzacyjne przeżywają trudne chwile. Firmy takie jak Bosch, Schaeffler, ZF i Continental ogłosiły plany cięć w zatrudnieniu – od tysięcy do nawet kilkunastu tysięcy miejsc pracy. Wzrost liczby upadłości mniejszych dostawców, jak Webo GmbH czy Gerhardi Kunststofftechnik GmbH, jest tego kolejnym dowodem. Przeczytaj także: Niemcy: Fala bankructw w 2024 roku. Nowy raport ujawnia szokującą skalę zjawiska

Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez Berylls, branża dostawców motoryzacyjnych na całym świecie zmaga się z poważnym spadkiem rentowności. Choć obroty firm w pierwszej połowie roku pozostały niemal niezmienne, to marże zysków spadły, a niektóre firmy nie osiągają nawet średnich wartości rentowności. W roku 2025 dostawcy mogą stanąć przed szczególnie trudnym wyzwaniem, gdyż przewidywana jest dalsza presja na ich zyski, wynikająca z wymagań Unii Europejskiej dotyczących emisji CO₂ oraz zmian w chińskim rynku.

Jak podaje Merkur, przemiany na rynku motoryzacyjnym i nowe regulacje w Europie sprawiają, że firmy produkujące elektryczne pojazdy muszą przyspieszyć transformację. To może prowadzić do wprowadzenia rabatów, które bezpośrednio uderzą w marginesy zysków dostawców, co zwiększy ryzyko upadłości, zwłaszcza wśród mniejszych firm. Co więcej, zmniejszające się możliwości wzrostu sprzedaży na rynku chińskim oraz ryzyko nowych ceł w związku z politycznymi napięciami, np. w USA, jedynie potęgują niepewność przyszłości branży. Z ostatniej chwili: Kolejny niemiecki kolos ogłosił masowe zwolnienia. 700 osób straci pracę

Wzrost presji na dostawców

Dostawcy motoryzacyjni od lat zmagają się z rosnącą konkurencją i zmieniającymi się wymaganiami. Zmniejszająca się marża zysku to jedno z głównych wyzwań. Wspomniane wcześniej dane Berylls ukazują, że marże największych globalnych dostawców motoryzacyjnych, takich jak Continental czy Schaeffler, spadły w ostatnich latach, a firma Goodyear była jednym z nielicznych wyjątków, osiągając znaczną poprawę rentowności.

Równocześnie sytuacja na rynku chińskim staje się coraz mniej obiecująca. Zakończenie okresu wysokiego wzrostu sprzedaży samochodów elektrycznych w Chinach ma duży wpływ na strategię globalnych dostawców. W przeszłości chiński rynek motoryzacyjny był głównym motorem wzrostu dla wielu firm, teraz jednak spowolnienie tempa wzrostu w tym kraju wymusza zmiany w strategiach operacyjnych.

Dochodzą wyzwania związane z elektrycznymi samochodami

Zgodnie z rosnącymi regulacjami Unii Europejskiej dotyczącymi emisji spalin, producenci muszą zwiększyć produkcję i sprzedaż samochodów elektrycznych. To z kolei może prowadzić do konieczności obniżenia cen tych pojazdów, a tym samym do obniżenia marż dostawców części i podzespołów. To zmienia zasady gry na rynku, a mniejsze firmy mogą mieć trudności z utrzymaniem rentowności w tej nowej rzeczywistości.