Przykre zdarzenie spotkało polską rodzinę, która w poniedziałek po południu podróżowała autostradą A96 w kierunku Monachium. Jak poinformował serwis informacyjny Schwäbische.de w okolicach miasta Lindau w Bawarii Polacy zostali zatrzymani do kontroli. Ze względu na pewne nieścisłości w oznakowaniu pojazdu funkcjonariusze postanowili dokładniej sprawdzić historię BMW X5, którym podróżowali. Okazało się, że samochód ten został skradziony w 2008 roku z parkingu salonu samochodowego w Neuss (Nadrenia Północna-Westfalia).
Obecni polscy właściciele pojazdu nie wiedzieli nic o kradzieży, ani nie mieli z nią nic wspólnego. Samochód kupili w Polsce kilka lat temu.
Po tym jak okazało się, że auto figuruje w rejestrze pojazdów skradzionych, policja musiała go zatrzymać. Na pomoc polskiej rodzinie, która nie mogła dalej kontynuować jazdy przyszli znajomi, którzy po nich przyjechali.
Dalsze dochodzenie w sprawie zostanie przeprowadzone przez policję kryminalną w Neuss.
Źródło: Schwäbische.de, PolskiObserwator.de
Czytaj także:
Niemcy: Niebieski Ford Focus na polskich numerach rejestracyjnych i jego osobliwa historia