Przejdź do treści

Wypadek polskiego autokaru w Niemczech. 35 osób rannych, 6 jest w ciężkim stanie

10/02/2023 13:22 - AKTUALIZACJA 10/02/2023 18:27
Wypadek polskiego autokaru w Niemczech

Wiadomości z Niemiec: Wypadek polskiego autokaru w Niemczech. Szok dla 54 podróżnych, którzy jechali w kierunku Hanoweru! Na autostradzie A2 doszło do wypadku polskiego autokaru. Pojazd dachował i wpadł do rowu. Jest wielu rannych.
Przeczytaj koniecznie: Niemcy: Polski konsul odwiedził w szpitalu poszkodowanych w koszmarnym wypadku polskiego autokaru

Aktualizacja z godziny 13:15

– Na badaniach w szpitalach pozostaje 17 osób, jednak według uzyskanych informacji większość powinna jeszcze w piątek opuścić placówki medyczne. Żadna z osób nie pozostaje w stanie zagrażającym życiu – przekazał. Autokarem jechała dwójka dzieci „z uzyskanych informacji wynika, że nie były hospitalizowane” – przekazał PAP wiceprezes Sindbada Bogdan Kurys.

Wiceprezes w nowej informacji podał, że zastępczy autokar tuż przed godz. 8 dotarł do miejsca pobytu uczestników wypadku i gdy tylko służby dowiozą tam bagaże i rzeczy osobiste z pierwszego autokaru, pasażerowie będą mogli kontynuować podróż. Poinformował, że na miejscu jest przedstawiciel firmy oraz druga załoga kierowców.

Autokar jechał z Warszawy, jednak na pokładzie byli pasażerowie również z innych miast – z północnej Polski.

Wypadek polskiego autokaru w Niemczech

Do wypadku doszło 10 lutego około 3.00 nad ranem na autostradzie A2 w kierunku Hannoweru, ok. 10 km za Magdeburgiem, między miejscowościami Irxleben a Bornstedt. Autokar wiozący m.in. Polaków dachował i wpadł do rowu. Na miejscu wypadku przyjechało kilkanaście karetek pogotowia, straży pożarnej oraz jednostki policji. Według policji 35 pasażerów zostało rannych, w tym 6 jest w ciężkim stanie. Wszyscy zostali przewiezieni do pobliskich szpitali i udzielono im natychmiastowej pomocy medycznej. 57-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na prawy pas ruchu – podaje Bild. Portal radia MDR Sachsen-Anhalt przekazał, że część podróżnych była uwięziona w autokarze. Musiała uwalniać ich straż pożarna.

Polska placówka dyplomatyczna w Niemczech pozostaje w stałym kontakcie z policją

Informacje potwierdził polski MSZ, pisząc, iż „w Niemczech na autostradzie A2 doszło do wypadku polskiego autobusu; zostało rannych wielu pasażerów, w tym obywatele RP” – podają polskie media. Wiceprezes firmy Sindbad z Opola poinformował, że autokarem jadącym z Warszawy do Belgii podróżowało 49 pasażerów i dwóch kierowców.

Konsul RP w Berlinie Marcin Król poinformował w rozmowie z reporterką TVN24, że do szpitala trafiło 14 osób. Podróżni, którzy nie są hospitalizowani, zostali przewiezieni do budynku straży pożarnej w miejscowości Eichenbarleben. Udaje się tam konsul. Według informacji przekazanych przez Króla wszyscy wyszli z autokaru o własnych siłach.

Według niemieckiej policji, żadna z osób poszkodowanych nie znajduje się w stanie zagrożenia życia – informowała wcześniej Polską Agencję Prasową rzeczniczka Ambasady RP w Berlinie Magdalena Szuber-Zasacka.

Od samego zdarzenia służby konsularne Ambasady RP w Berlinie pozostają w ciągłym kontakcie z policją – zapewniła polska placówka dyplomatyczna.

Rzeczniczka policji drogowej powiedziała w rozmowie z BILD: „Droga nie była ani mokra, ani śliska. Dlaczego autobus wypadł z drogi, nie jest jasne i należy to ustalić”. Po wypadku, odcinek autostrady A2, na którym doszło do wypadku został całkowicie zamknięty. Prace porządkowe i ratownicze potrwają jeszcze kilka godzin. Tworzą się kilometrowe korki.

Czytaj także: Niemcy: Nowe fakty w sprawie poszukiwań 33-letniego Polaka, który zaginął na autostradzie

źródło: BILD, PAP, PolskiObserwator.de