Przejdź do treści

Bankructwo niemieckiej firmy zagraża podróżom lotniczym

02/02/2025 18:53 - AKTUALIZACJA 03/02/2025 07:50
Bankructwo niemieckiej firmy zagraża podróżom lotniczym

Bankructwo niemieckiej firmy zagraża podróżom lotniczym – Niemiecka firma ESA Luftsicherheit & Service GmbH, odpowiedzialna za bezpieczeństwo na lotniskach, ogłosiła upadłość. Decyzję o wszczęciu postępowania upadłościowego podjął Sąd Rejonowy w Charlottenburgu. Problemy finansowe przedsiębiorstwa uderzają nie tylko w jego pracowników, ale także w kilka niemieckich lotnisk, które mogą mieć trudności z zapewnieniem odpowiednich standardów kontroli bezpieczeństwa. W podobnej sytuacji znalazła się powiązana spółka ESA Security Aviation GmbH & Co. KG.

Bankructwo niemieckiej firmy zagraża podróżom lotniczym

Bankructwo niemieckiej firmy zagraża podróżom lotniczym

ESA Luftsicherheit & Service GmbH odpowiadała za kontrole bezpieczeństwa na sześciu niemieckich lotniskach: Dortmund, Paderborn/Lippstadt, Lübeck, Rostock-Laage, Sylt i Friedrichshafen. Już latem 2024 roku firma zaczęła tracić kontrakty z powodu problemów finansowych. Pierwsze oznaki kryzysu pojawiły się wiosną, kiedy zaczęły się opóźnienia w płatnościach.

Według ekspertów z branży, ogromna konkurencja w sektorze bezpieczeństwa lotniczego przyczyniła się do kłopotów ESA. Firma oferowała usługi po zaniżonych cenach, co prowadziło do zaległości w wynagrodzeniach i utraty kluczowych kontraktów, m.in. na lotniskach Weeze, Berlin-Brandenburg, Drezno, Erfurt i Frankfurt-Hahn.
Przeczytaj także: Po wprowadzeniu zakazu w USA znana niemiecka firma ogłasza upadłość

Niepewność dla pracowników i pasażerów

Pracownicy ESA Luftsicherheit & Service GmbH od miesięcy czekali na zaległe pensje. Obecnie ich wynagrodzenia pokrywa Federalna Agencja Pracy poprzez świadczenia przewidziane w ramach postępowania upadłościowego.
Sytuacja jest szczególnie trudna na lotnisku w Rostock-Laage, gdzie braki kadrowe mogą zakłócić realizację lotów – informuje stacja NDR.

W grudniu 2024 roku dyrektor lotniska Rostock-Laage, Dominik Wiehage, alarmował Ministerstwo Transportu Meklemburgii-Pomorza Przedniego o możliwej upadłości ESA. Według ustaleń NDR, ministerstwo nie podjęło jednak żadnych działań.
Przeczytaj także: Niemiecki gigant nieruchomościowy ogłosił upadłość

Mimo że firma nadal funkcjonuje w ramach postępowania upadłościowego, pasażerowie mogą spodziewać się opóźnień i utrudnień na zagrożonych lotniskach. Władze portów lotniczych intensywnie poszukują rozwiązań, by zapewnić ciągłość operacji.