Wiadomości z Polski – Broń jądrowa w Polsce. USA dzieli się z Europą bronią atomową już od 70 lat. Dawniej udostępniano tysiące różnego rodzaju głowic, które miały służyć jako zastraszenie ZSRR, a teraz są to setki bomb. Polska, jako członek NATO, w teorii może ubiegać się o umieszczenie tego typu broni na swojej ziemi, jednak w praktyce nie jest to takie łatwe. Prezydent Polski mówi, że „temat jest otwarty”, ale spytany o tę kwestię rzecznik Departamentu Stanu Stanów Zjednoczonych ma zgoła inne zdanie.
>>>> Niemcy: Niektóre gatunki grzybów skażone radioaktywnym cezem
Broń jądrowa w Polsce
Amerykanie dzielą się z Europejczykami bronią atomową już od lat 50. XX wieku. Nuclear Sharing to koncepcja polityczna Sojuszu Północnoatlantyckiego, zakładająca udostępnianie głowic jądrowych państwom zrzeszonym w NATO, które jej nie posiadają. Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z przedstawicielami USA o możliwym dołączeniu Polski do programu i ubieganie się o umieszczenie broni jądrowej na terytorium kraju.
„Problemem przede wszystkim jest to, że nie mamy broni nuklearnej. Nic nie wskazuje na to, żebyśmy w najbliższym czasie jako Polska mieli posiadać ją w naszej gestii. Zawsze jest potencjalna możliwość udziału w Nuclear Sharing. Rozmawialiśmy z amerykańskimi przywódcami o tym, czy Stany Zjednoczone rozważają taką możliwość. Temat jest otwarty” – powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z „Gazetą Polską”.
Co na to USA?
„USA i sojusznicy z NATO stale oceniają zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa. W chwili obecnej USA nie planują rozmieszczenia broni jądrowej na terytorium członków NATO, którzy przystąpili do sojuszu po 1997 roku” – oświadczył rzecznik Departamentu Stanu USA Vedant Patel, pytany o słowa Prezydenta Polski o potencjalnej możliwości udziału Polski w programie Nuclear Sharing.
Gen. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego, w rozmowie z Wirtualną Polską, nie aprobuje chęci wzięcia udziału w programie Nuclear Sharing przez Polskę. Zwraca uwagę na to, że ten ruch wiąże się z pewnym ryzykiem.
„Z całą pewnością rozmieszczenie broni jądrowej przez stronę amerykańską na terenie Polski poprawiłoby bezpieczeństwo Polski i całej flanki wschodniej. O ile nie spotkałoby się to z radykalną reakcją Federacji Rosyjskiej, czyli bez dramatycznych efektów. Ale wymaga to głębokich analiz i prac wywiadowczych, by nie popełnić błędu niepotrzebnego nakręcania nuklearnej spirali zbrojeń” – tłumaczy ekspert ds. obronności.
>>>> Ławrow porównuje Zełenskiego do Hitlera: „On też miał żydowską krew”
Źródło: PAP, PolskiObserwator