W poniedziałkowy wieczór (26 sierpnia 2024) w Radebergu doszło do kolejnego ataku nożownika. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia, zastali mężczyznę uzbrojonego w noże. Sytuacja szybko eskalowała, zmuszając policjantów do użycia broni. W wyniku strzałów, napastnik został ranny i przetransportowany do szpitala. Okoliczności zdarzenia są obecnie badane przez odpowiednie służby. (Dalsza treść artykułu poniżej)
Incydent z nożem w Radebergu
W poniedziałkowy wieczór policja otrzymała komunikat o błędzie wysłany przez system dozoru elektronicznego nałożony na 54-letniego Niemca. Po przybyciu na miejsce, policjanci zastali mężczyznę w stanie nietrzeźwym. W momencie, gdy funkcjonariusze próbowali nawiązać kontakt i ocenić sytuację, 54-latek niespodziewanie chwycił za dwa noże z kuchni. Zaczął grozić policjantom, co zmusiło ich do natychmiastowej reakcji – podaje t-online.de. Pomimo prób deeskalacji, sytuacja stała się na tyle poważna, że policjanci musieli użyć broni służbowej. W obliczu bezpośredniego zagrożenia dla życia, policjanci oddali trzy strzały, z których jeden trafił mężczyznę w udo. Ranny mężczyzna upadł, a funkcjonariusze natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło mężczyznę do Szpitala Uniwersyteckiego w Dreźnie.
Czytaj także: Niemcy: Napastnik z Solingen przechytrzył służby. Mieszkańcy wściekli na rząd
Sąsiedzi nie kryli przerażenia
Heidestraße, ulica, przy której doszło do incydentu, została odgrodzona na czas trwania akcji. Na miejscu pojawiły się liczne służby ratunkowe oraz zespół interwencji kryzysowej, który miał na celu wsparcie zaangażowanych w zdarzenie policjantów. Mieszkańcy okolicznych budynków nie mogli powrócić do swoich domów. Helga Jäschke, która obserwowała zdarzenie ze swojego pubu, wspominała o „niekończącym się tłumie i niebieskich światłach”. Sąsiedzi zgłaszali również odgłosy uderzeń oraz dużą liczbę służb ratunkowych na miejscu.
54-letni Niemiec dopiero niedawno ukończył długi wyrok więzienia za tak zwane „brutalne przestępstwo”. Ponieważ nadal jest uważany za niebezpiecznego, nosi elektroniczną opaskę na kostce. Obecnie nie jest jasne, czy zostanie za nim wydany nakaz aresztowania.