Przejdź do treści

Niemcy: Wjechał w grupę dzieci. Śledczy „zrobił to celowo”

02/11/2021 07:10 - AKTUALIZACJA 13/12/2023 12:24

Wjechał w grupę dzieci: Mężczyzna, który w piątek wjechał w grupę dzieci idących do szkoły zrobił to umyślnie – informuje „Spiegel”. W poniedziałek prokuratura w Kassel ujawniła nowe ustalenia śledczych, dotyczące tragedii w Witzenhausen (Hesja). 29 października 30-latek wjechał tam samochodem na chodnik – prosto w grupę składającą się z sześciorga uczniów szkoły podstawowej.

Troje dzieci odniosło ciężkie obrażenia, a 8-letnia dziewczynka zmarła na ich skutek po przewiezieniu do szpitala. Pozostała trójka dzieci również została ranna, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Kierowca, rozbił następnie swój samochód, marki VW Polo, o kamienny mur znajdujący się za chodnikiem. Czytaj dalej poniżej

Niemcy: Polak wjechał na autostradę pod prąd, doszło do serii wypadków

Tragedia w Witzenhausen. Policja: „To nie był wypadek”

Sprawca tragedii, to 30-letni obywatel Turcji. W sobotę, nakazem sędziego, został przewieziony do szpitala psychiatrycznego. Jak podano cierpi na poważną chorobę psychiczną. Według ustaleń śledczych mężczyzna umyślnie wjechał w dzieci idące chodnikiem. Świadkowie zdarzenia zeznali, że celowo skręcił w prawo oraz że tak kierował swoim autem, aby potrącić nim młodych ludzi.

Jak informuje „Donau Kurier” według prokuratury i policji, „istnieje pilne podejrzenie, że 30-latek wykonał aktywny manewr kierownicą w kierunku uczniów szkoły podstawowej i w konsekwencji umyślnie spowodował śmierć jednego z dziecko i obrażenia kilkoro innych”. Nic nie wskazuje ekstremistyczne lub terrorystyczne podłoże czynu. Czytaj dalej poniżej

 Zabójstwo 16-letniej Polki w Niemczech: Policja aresztowała domniemanego sprawcę

Podobne tragedie miały miejsce niedawno w innych niemieckich miastach

Tragedia w Witzenhausen przypomina kilka podobnych zdarzeń, które miały miejsce w Niemczech w ostatnim czasie. Przerażenie wywołał domniemany atak samochodowy na uczestników pochodu Różanego Poniedziałku w Volkmarsen w północnej Hesji w lutym 2020 r. 31-letni Niemiec wjechał w tłum, ciężko raniąc  90 osób. Potrącał ludzi intencjonalnie.

W grudniu ubiegłego roku w Treier (Nadrenia-Palatynat) samochód wjechał w ludzi na deptaku. 2 osoby zginęły na miejscu, a 10 zostało rannych. Według relacji świadków 51-letni niemiecki kierowca wjeżdżał w przechodniów celowo. „Ludzi dosłownie wyrzucało w powietrze” – relacjonowali naoczni świadkowie tamtego zdarzenia.

Źródło: Spiegiel.de, DonaKurier.de PolskiObserwator.de