Przejdź do treści

Koniec z benzyną w Unii Europejskiej – podano ostateczną datę

02/01/2025 11:22 - AKTUALIZACJA 02/01/2025 11:22

Koniec z benzyną w Unii Europejskiej: Unia Europejska zdecydowanie dąży do eliminacji benzyny, a teraz pojawiła się także konkretna data, która ma zmienić przyszłość motoryzacji. Wyznaczono jako moment, w którym wielkie europejskie firmy przestaną produkować samochody spalinowe. Choć cel ten jest ambitny, wciąż aż 81% światowej energii pochodzi z paliw kopalnych, co rodzi poważne pytania o realność osiągnięcia neutralności klimatycznej do roku 2050. Czy Europa jest gotowa na taką transformację? Czy światowa gospodarka będzie w stanie dostosować się do tych zmian? To krok milowy, który może zdefiniować przyszłość całej planety. Oto kiedy dokładnie dowiemy się, kiedy nastąpi koniec z benzyną.

Koniec z benzyną w Unii Europejskiej – poznaj ostateczną datę

Rok 2026 będzie kluczowym momentem, w którym wszystkie plany zostaną ostatecznie ujawnione, a cofnięcie decyzji stanie się niemożliwe. Jednak badania sugerują, że plany Unii Europejskiej dotyczące odejścia od paliw kopalnych mogą nie być oparte na realnych przesłankach, przynajmniej jeśli chodzi o rzeczywistą dostępność ropy naftowej. Choć wiadomo, że jest to zasób, który kiedyś się wyczerpie, wiele analiz wskazuje, że ten moment jest jeszcze bardzo odległy. Dla wielu decyzja o rezygnacji z benzyny wydaje się być bardziej motywowana ideologią niż realnym brakiem zasobów.
Bjorn Lomborg, duński naukowiec i znany ekolog, przedstawił wyniki swoich badań opartych na danych dostarczanych corocznie przez Międzynarodową Agencję Energetyczną (IEA). Mimo licznych działań na rzecz ograniczenia zużycia ropy naftowej, dane pokazują, że sytuacja nie uległa znaczącej poprawie w porównaniu z latami ubiegłymi. To rodzi pytania o skuteczność i zasadność obecnych działań na rzecz ograniczania emisji.
Przeczytaj także: Znany producent samochodów wprowadza nowy silnik LPG, jest w stanie przejechać 1600 km na jednym tankowaniu

Świat wciąż opiera się na paliwach kopalnych, które dostarczają aż 81% globalnej energii. Choć od 2010 roku zużycie paliw kopalnych zmniejszyło się o 1,8%, a porównując dane z 2000 roku, różnica wynosi zaledwie 0,2%. W praktyce oznacza to, że wszystkie dotychczasowe wysiłki cofnęły produkcję energii o około 20 lat, jednak zależność od paliw kopalnych pozostaje bardzo silna. Jak zauważa Bjorn Lomborg, przy obecnym tempie zmian, całkowite odejście od ropy naftowej może nastąpić dopiero w roku 2401.

To data, która znacznie wykracza poza perspektywę ludzkiego życia, choć i tak jest bardziej optymistyczna niż wcześniejsze prognozy z lat 70. Wówczas przewidywano, że ropa naftowa przestanie być potrzebna dopiero w roku 2905. Obecnie jednak trudno mówić o realnych zmianach, a cel neutralności klimatycznej do roku 2050 wydaje się wręcz utopijny.