Podróżowanie koleją w Niemczech to nie tylko wygodny sposób przemieszczania się, ale także prawdziwa uczta dla oczu i duszy. Kraj ten słynie z niezwykle malowniczych tras kolejowych, które prowadzą przez zapierające dech w piersiach krajobrazy, urokliwe wioski oraz majestatyczne pasma górskie. Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem przyrody, historii czy architektury, każda z tych tras oferuje coś wyjątkowego. Wiele z nich biegnie przez regiony pełne zabytków, winnic czy gęstych lasów, a podróż w zabytkowych pociągach parowych dodatkowo podkreśla ich niepowtarzalny charakter. Jeśli marzysz o wyjątkowej podróży, poznaj najpiękniejsze trasy kolejowe w Niemczech, które oferują niezapomniane wrażenia.
Najpiękniejsze trasy kolejowe w Niemczech: Bingen–Koblencja
Naszą podróż rozpoczynamy od jednej z z najbardziej malowniczych tras kolejowych w Niemczech. Mowa o połączeniu Bingen–Koblencja. Jak niegdyś trafnie ujął to Heinrich von Kleist, ten krajobraz „przypomina sen poety”. Pośrodku tego bajkowego pejzażu biegnie 70-kilometrowa linia kolejowa, prowadząca przez wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO Górną Dolinę Środkowego Renu.
Podczas podróży mijamy m.in. słynną skałę Loreley, którą barwnie opisał Heinrich Heine w 1824 roku. W wierszu „Lore-Ley” poeta przedstawia zjawiskową kobietę siedzącą na skale, czeszącą swoje złote włosy i śpiewającą pieśń tak uwodzicielską, że odbiera zmysły wszystkim żeglarzom. A jak jest dziś? Według przewodnika „Lonely Planet”, to najbardziej spektakularny krajobraz Niemiec – i trudno się z tym nie zgodzić, szczególnie obserwując go z okna pociągu.
Przeczytaj również: Dziesięć miejsc w Niemczech, w których nie ma tłumów turystów
Koblencja–Trewir: Pociągiem przez dolinę Mozeli
Kto wybierze się w podróż tą trasą z butelką dobrego mozelskiego wina, ten poczuje wyjątkową przyjemność podróżowania wszystkimi zmysłami. Za oknem rozciągają się malownicze zbocza porośnięte winnicami, a wewnątrz pociągu można rozkoszować się smakiem lokalnego trunku. Zarówno pociąg, jak i rzeka Mozela wiją się łagodnie przez dolinę, tworząc harmonijny pejzaż, który koi i zachwyca. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że pasażerowie nie muszą się martwić o jakiekolwiek limity promili – można po prostu usiąść i delektować się chwilą. To podróż lekka, odprężająca i pełna uroku – dla ciała, ducha i podniebienia. Czytaj dalej pod zdjęciem
Freiburg–Donaueschingen: Kolejowa przygoda przez górskie krajobrazy
Trasa Freiburg–Donaueschingen to prawdziwe przeciwieństwo płaskiej, nadmorskiej linii Marschbahn łączącej Hamburg z Sylt. Tutaj podróż staje się wyzwaniem, ponieważ pociąg wspina się stromo pod górę, szczególnie na odcinku między Himmelreich a Hinterzarten, gdzie kolej Höllentalbahn pokonuje aż 430 metrów różnicy wysokości.
Cała trasa ma długość 76 kilometrów i zachwyca inżynieryjnymi osiągnięciami sprzed ponad 140 lat. Pasażerowie mają okazję podziwiać dziewięć tuneli i liczne mosty, które doskonale pokazują, do czego zdolna była ówczesna myśl techniczna.
Największe wrażenie robi jednak Ravenna-Viadukt – majestatyczny most o długości 224 metrów, który rozciąga się nad głęboką doliną, oferując zapierające dech w piersiach widoki. To prawdziwa kolejowa perełka w sercu Niemiec.
Radolfzell–Lindau: Malownicza podróż wzdłuż Jeziora Bodeńskiego
Trasa kolejowa Radolfzell–Lindau, znana jako Bodenseegürtelbahn, ma długość 74 kilometrów i oferuje niezwykle zróżnicowane widoki. Wśród naturalnych i kulturowych perełek znajdują się nie tylko brzegi największego niemieckiego jeziora – Jeziora Bodeńskiego – ale także winnice, zielone łąki, urokliwe miejscowości oraz imponujący zamek Salem.Podczas dobrej pogody, na horyzoncie można dostrzec ośnieżone szczyty Alp, które stanowią spektakularne tło dla tej malowniczej trasy.
Freilassing–Berchtesgaden: Przez serce Alp do bajkowego Königssee
Zielone łąki, pasące się krowy, ośnieżone alpejskie szczyty – podróż pociągiem z Freilassing do Berchtesgaden to jak przejazd przez kartki ilustrowanego albumu o Bawarii. Trasa ma długość 34 kilometrów i prowadzi wprost do serca najwyższego pasma górskiego Niemiec, tuż na skraj Parku Narodowego Berchtesgaden. Każdy kilometr to nowy widok wart zapamiętania – od sielskich krajobrazów po monumentalne panoramy Alp. Na końcu podróży czeka prawdziwa nagroda – kąpiel w krystalicznie czystym jeziorze Königssee, którego chłodne wody i malownicze otoczenie tworzą niezapomniane zakończenie tej bajkowej trasy. A co najważniejsze – podróżni stają się częścią tego niezwykłego krajobrazu.