
Podczas podróży po Niemczech mogłeś już natknąć się na prostokątne, zielone znaki z białym symbolem roweru. Choć wielu kierowców i rowerzystów ich jeszcze nie zauważyło, mają one ogromne znaczenie. To znaki oznaczające Radschnellwege, czyli tzw. szybkie drogi rowerowe – nowy element niemieckiej infrastruktury transportowej, który zyskał oficjalny status od nowelizacji przepisów w 2020 roku.

Nowe zielone znaki drogowe
Znak Radschnellweg ma prostokątny kształt, zielone tło i biały symbol roweru. W niektórych regionach dodatkowo zawiera nazwę konkretnej trasy. Nie jest to tylko drogowskaz – to znak o prawnej mocy, który sygnalizuje, że rowerzyści mają na danym odcinku priorytet w ruchu drogowym.
Przeczytaj także: Czerwona kropka na znaku drogowym. Większość kierowców nie zna jej znaczenia
Według Federalnego Urzędu ds. Logistyki i Mobilności (BALM), szybkie drogi rowerowe spełniają rygorystyczne standardy:
- wysoka jakość nawierzchni,
- oddzielenie od ruchu samochodowego,
- łagodne nachylenia,
- bezpieczne skrzyżowania,
- minimalne czasy oczekiwania,
- dobre oświetlenie,
- długość minimum 5 km,
- szerokość: 3 m (jednokierunkowa) lub 5 m (dwukierunkowa).
Co muszą wiedzieć rowerzyści?
Rowerzyści mogą na Radschnellwegach poruszać się szybko, bezpiecznie i bez przystanków. Mają często pierwszeństwo na skrzyżowaniach – oznaczone jest to odpowiednimi znakami lub sygnalizacją świetlną. Mimo to obowiązują ich ogólne zasady ruchu: jazda prawą stroną, ostrożne wyprzedzanie, uprzejmość wobec innych użytkowników.
Sprawdź: Twój samochód ostrzega Cię przed zużytymi hamulcami – nie ignoruj tych znaków
Uwaga: Nie każda droga oznaczona tym znakiem musi być obowiązkowo używana. Radschnellweg nie oznacza drogi rowerowej w rozumieniu §2 ust. 4 niemieckiego kodeksu drogowego, więc jej użycie nie zawsze jest obowiązkowe – chyba że wyraźnie to wskazano.
O czym muszą pamiętać kierowcy?
Kierowcy nie mogą lekceważyć zielonego znaku. Gdy ich droga krzyżuje się z Radschnellwegiem, często obowiązuje pierwszeństwo dla rowerzystów. Zignorowanie tego może skutkować mandatem, punktami karnymi, a nawet wypadkiem. Szczególną ostrożność należy zachować przy wjazdach, skrzyżowaniach czy rondach – wszędzie tam, gdzie może dojść do przecięcia z trasą rowerową.
Choć zielony znak nie jest jeszcze powszechnie spotykany, w wielu miastach Niemiec trwają intensywne prace nad rozbudową sieci Radschnellwege. Ich celem jest promowanie roweru jako szybkiego i ekologicznego środka transportu w codziennych dojazdach.