Od listopada nowy obowiązek dla milionów kierowców – jego nieprzestrzeganie drogo kosztuje. Listopad to nie tylko początek chłodniejszych dni i coraz krótszych wieczorów, ale także moment, kiedy kierowcy muszą przygotować się na nowe obowiązki na drogach. Nieprzestrzeganie przepisów może skończyć się wysokimi mandatami, zwłaszcza przy zimowych warunkach. W Niemczech stosuje się zasadę „od października do Wielkanocy”, sugerującą wymianę opon. Zasady te nie są jednak aż tak restrykcyjne jak na przykład w Austrii. W tym kraju od 1 listopada wymiana opon na zimowe staje się bezwzględnym obowiązkiem, a kary za zaniedbanie tego przepisu mogą sięgać tysięcy euro. Jakie są dokładnie nowe przepisy i dlaczego warto przygotować się już teraz?
Od listopada nowy obowiązek dla milionów kierowców –
W okresie zimowym kierowcy muszą pamiętać przede wszystkim o konieczności zmiany opon na zimowe. W Niemczech panuje umowna zasada „od października do Wielkanocy”, która przypomina, że zimowe opony są niezbędne w chłodniejszych miesiącach. Mimo że nie ma formalnych dat wymiany, kierowcy muszą dostosować opony do warunków pogodowych. Jazda na letnich oponach przy śniegu, błocie pośniegowym czy oblodzeniu stanowi wykroczenie, które może skutkować punktem karnym oraz mandatem w wysokości od 60 euro. To ryzyko, którego lepiej unikać. Warto pamiętać, że od 1 listopada obowiązek ten staje się jeszcze bardziej restrykcyjny dla wielu kierowców.
Przeczytaj także: Kontrole na granicy z Niemcami. Cofnęli około 1700 samochodów
Austria zaostrza wymagania dotyczące opon zimowych
W Austrii, inaczej niż w Niemczech, obowiązek używania zimowych opon obowiązuje w ściśle określonym terminie: od 1 listopada do 15 kwietnia. Przepisy te nie tylko nakładają obowiązek sezonowej zmiany opon, ale także określają minimalną głębokość bieżnika. W Austrii opony zimowe muszą mieć bieżnik o głębokości co najmniej 5 mm, podczas gdy w Niemczech minimalne wymaganie to jedynie 1,6 mm. Mimo to ADAC zaleca niemieckim kierowcom, aby zimowe opony miały bieżnik o głębokości co najmniej 4 mm.
Przeczytaj także: Zakaz prowadzenia pojazdów: decyduje o tym mały kod na prawie jazdy
Wysokie kary w Austrii także powinny skłonić kierowców do ostrożności. Brak zimowych opon w zimowych warunkach skutkuje mandatem w wysokości 35 euro, ale w przypadku wypadku ta kwota może wzrosnąć do nawet 5000 euro. Jazda na letnich oponach w trudnych warunkach pogodowych to ryzyko, które zdecydowanie się nie opłaca. Oprócz odpowiedniego ogumienia, warto także pamiętać, że jesienią warto mieć w samochodzie kilka dodatkowych przedmiotów – mogą one okazać się nieocenione w trudnych sytuacjach na drodze.
Od października te opony stały się niedozwolone w Niemczech
Od 1 października 2024 roku kierowcy w Niemczech nie mogą używać opon oznaczonych wyłącznie symbolem M+S (Mudd+Snow), jeśli zostały wyprodukowane po 31 grudnia 2017 roku. Obecne przepisy uznają za opony zimowe jedynie te, które mają symbol góry i płatka śniegu (3-Peak Mountain Snow Flake, 3PMSF). Tylko opony posiadające ten symbol spełniają wymagania dotyczące jazdy w zimowych warunkach w Niemczech. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w TYM artykule.
Dla kierowców oznacza to, że starsze opony M+S, które nie posiadają symbolu 3PMSF, straciły status opon zimowych. Kierowcy powinni upewnić się, że ich opony mają symbol góry i płatka śniegu, aby uniknąć ewentualnych mandatów i problemów w trudnych warunkach pogodowych.