Przejdź do treści

„Po co zrezygnowali z energetyki jądrowej?”: Szwecja obwinia Niemcy za rosnące ceny energii

Tagi:
13/12/2024 11:40 - AKTUALIZACJA 13/12/2024 15:08
Szwecja obwinia Niemcy za rosnące ceny energii

Szwecja obwinia Niemcy za rosnące ceny energii. Gwałtowny wzrost cen energii w południowej Szwecji wynika z połączenia kilku czynników: chłodnej pogody, niskiej produkcji energii z wiatru oraz konieczności przesyłania energii do Niemiec przez podwodne kable. Kraje te są połączone liniami przesyłowymi, co oznacza, że energia płynie tam, gdzie zapotrzebowanie jest największe. Jednak ceny w południowej Szwecji wzrosły niemal 200-krotnie w porównaniu do regionów północnych, co odczuwają konsumenci – koszt 10-minutowego prysznica wynosi obecnie około 5 dolarów.

Szwecja obwinia Niemcy za rosnące ceny energii

Szwecja obwinia Niemcy za rosnące ceny energii

W ostatnich dniach w szwedzkiej debacie publicznej rozgorzały emocje związane z rosnącymi kosztami energii, szczególnie w południowej części kraju. Wicepremier i minister energii Szwecji, Ebba Busch, otwarcie skrytykowała Niemcy za ich decyzję o zamknięciu elektrowni jądrowych, co miało wpływ na wzrost cen energii w całej Europie – pisze Bild.. „Jestem wściekła na Niemcy” – przyznała Busch, wskazując, że decyzje Berlina mają poważne konsekwencje dla konkurencyjności całej Unii Europejskiej oraz dla sytuacji gospodarczej Szwecji.
Przeczytaj też: Niemcy odchodzą od samochodów elektrycznych: to paliwo jest przyszłością, a oni już mają pierwszy silnik
Dalszy ciąg artykułu poniżej

Ideologia zamiast pragmatyzmu?

Decyzja Niemiec o likwidacji energetyki jądrowej została podjęta mimo inwazji Rosji na Ukrainę i związanych z tym ograniczeń w dostawach gazu. Busch wskazuje, że takie działania pogłębiają problemy niemieckiej gospodarki, zmniejszają zdolność Berlina do wspierania Ukrainy oraz destabilizują europejski rynek energii. Szwecja, w której energetyka jądrowa odpowiada za 32% produkcji energii, stawia na stabilne i przewidywalne źródła, planując rozwój tego sektora. Tymczasem Niemcy, polegając na niestabilnych źródłach, takich jak energia wiatrowa, wywierają presję na inne kraje.
Przeczytaj też: Ceny prądu w Niemczech oszalały. Za rachunki zapłacą 5 razy więcej niż Polacy
Dalszy ciąg artykułu poniżej

Odmowa dalszej współpracy energetycznej

Sytuacja stała się na tyle napięta, że Szwecja zdecydowała się zrezygnować z budowy nowego połączenia energetycznego z Niemcami. Według Busch, dalsze integrowanie systemów energetycznych mogłoby jeszcze bardziej zaszkodzić szwedzkim obywatelom. „Dlaczego szwedzcy konsumenci mają płacić za prysznic 200 razy więcej przez decyzje Niemców?” – pyta retorycznie wicepremier.

Obecna sytuacja pokazuje, że decyzje podejmowane na podstawie ideologii mogą szkodzić całemu europejskiemu rynkowi energii. Jednolity system, który miał obniżyć ceny i zwiększyć stabilność, może okazać się „wielkim oszustwem”, jeśli kraje takie jak Niemcy nie uwzględniają w swoich działaniach racjonalności ekonomicznej. Konflikt między Szwecją a Niemcami może być początkiem szerszej debaty o przyszłości europejskiego systemu energetycznego i o roli energii jądrowej w zapewnieniu stabilności rynku.