Podatek od spadków w Monachium. Dziedziczenie nieruchomości w Monachium, jednym z najdroższych miast w Niemczech, może okazać się nie lada wyzwaniem. Tak było w przypadku Wolfganga Donhärla, który wraz z siostrą odziedziczył dom warty 12 milionów euro. Jednak radość ze spadku szybko została przyćmiona – spadkobiercy musieli zapłacić aż milion euro podatku. Dla wielu osób w Niemczech, odziedziczenie nieruchomości oznacza konieczność zaciągania długów, sprzedaży nieruchomości, a czasem nawet rezygnacji z rodzinnego dziedzictwa. W Monachium, gdzie ceny nieruchomości rosną w astronomicznym tempie, problem ten staje się coraz bardziej powszechny.
Eksplozja wartości nieruchomości i podatków
Przykład Donhärla ilustruje narastający problem właścicieli nieruchomości w Monachium. Od czasu kryzysu finansowego w 2008 roku ceny gruntów i budynków wzrosły w zawrotnym tempie. Wartość typowego apartamentowca z 15 mieszkaniami w Maxvorstadt w 2004 roku wynosiła dwa miliony euro, a w 2023 roku – aż dziesięć milionów. Konsekwencje są ogromne: podatek od spadków w podobnym przypadku wzrósł z 380 tysięcy euro do 2,3 miliona.
Taki wzrost podatków powoduje, że wielu spadkobierców musi sprzedać odziedziczoną nieruchomość, często komercyjnym inwestorom. Dla lokatorów oznacza to zazwyczaj wzrost czynszów, co bywa szczególnie dotkliwe, gdy nowi właściciele stosują taktyki „modernizacji” wymierzone w dotychczasowych najemców.
Przeczytaj też: Nowe odkrycie niemieckich badaczy: Szczepienia przeciwko COVID-19 zmniejszają ryzyko poważnej choroby autoimmunologicznej
Jak uniknąć pułapki podatkowej?
Eksperci wskazują kilka rozwiązań, które mogą pomóc w uniknięciu drakońskich opłat. Jednym z popularnych modeli jest wczesne przekazanie nieruchomości dzieciom jako darowizny. W Niemczech małżonkowie mogą otrzymać do 500 tysięcy euro bez podatku, a dzieci do 400 tysięcy – jednak ulgi te można wykorzystać tylko co dziesięć lat. Problemem jest to, że aby przekazać miliony euro w ten sposób, darczyńca musiałby żyć ponad sto lat – pisze tz.de.
Alternatywą może być dożywotnie przeniesienie własności, które pozwala darczyńcy zachować prawo do użytkowania nieruchomości. Taki model pozwala uniknąć podatków, ale wymaga precyzyjnego uregulowania stosunków między darczyńcą a spadkobiercami.
Przeczytaj też: Obowiązkowe renowacje budynków w Niemczech: właściciele nieruchomości muszą się przygotować
Podatek od spadków w Monachium
Obecny system podatkowy stawia właścicieli prywatnych w trudnej sytuacji, zmuszając wielu do sprzedaży nieruchomości. Dla najemców oznacza to ryzyko podwyżek czynszów i utraty stabilności. Wprowadzenie bardziej sprawiedliwych przepisów mogłoby ochronić zarówno właścicieli, jak i lokatorów, zapewniając jednocześnie większą równość w systemie podatkowym. W przeciwnym razie dziedziczenie nieruchomości w Monachium może stać się przywilejem tylko dla najbogatszych.
Przeczytaj też: Ceny nieruchomości w Hamburgu znów rosną. Oto ile trzeba zapłacić za metr kwadratowy