Przejdź do treści

Polska ratuje niemiecką gospodarkę. Eksportują tu więcej towaru niż do Chin

11/02/2025 18:07 - AKTUALIZACJA 11/02/2025 18:09

Polska ratuje niemiecką gospodarkę. Gospodarka europejska w ostatnich latach ulega dynamicznym zmianom, co wpływa na strukturę międzynarodowej wymiany handlowej. W obliczu spowolnienia w niektórych krajach i rosnących wyzwań geopolitycznych, niektóre rynki zyskują na znaczeniu bardziej niż dotychczas. Najnowsze dane pokazują ciekawy trend w eksporcie Niemiec, który może świadczyć o zmieniającej się hierarchii kluczowych partnerów handlowych tego kraju. Polska odegrała w tym procesie wyjątkową rolę. (Dalsza część artykułu poniżej)

Polska ratuje niemiecką gospodarkę. Wyprzedza Chiny

Według danych niemieckiego Federalnego Urzędu Statystycznego, które przeanalizowała agencja Reuters, w 2024 roku Niemcy wyeksportowały do Polski więcej towarów niż do Chin. To pierwszy taki przypadek od światowego kryzysu finansowego z 2008 roku. Wartość niemieckiego eksportu do Polski wzrosła o 3,5% i osiągnęła prawie 94 miliardy euro, podczas gdy eksport do Chin spadł o 7,6%, wynosząc około 90 miliardów euro. Przeczytaj także: Gotówka znika. Niemcy i Polska likwidują bankomaty. Jeden za drugim

Spadek sprzedaży na chiński rynek wynika głównie ze zmiany preferencji zakupowych tamtejszych konsumentów, którzy coraz częściej wybierają produkty krajowe – podaje DW. Tymczasem Polska, dzięki rosnącej sile nabywczej i dynamicznemu rozwojowi gospodarczemu, stała się czwartym największym nabywcą niemieckich produktów – po USA, Francji i Holandii.

Niemieccy producenci samochodów skorzystali na rosnącym popycie w Polsce

Największy udział w niemieckim eksporcie do Polski miała branża motoryzacyjna. Zdaniem Christophera Fussa z Germany Trade and Invest (GTAI), niemieccy producenci samochodów skorzystali na rosnącym popycie w Polsce, gdzie samochody służbowe stają się coraz bardziej popularnym benefitem pracowniczym. Oprócz aut i maszyn, istotny wzrost zanotowały również niemieckie urządzenia sanitarne oraz specjalistyczne przyrządy pomiarowe wykorzystywane w badaniach naukowych.

Wzrost dobrobytu sprzyja handlowi

Nie bez znaczenia dla zwiększonego importu z Niemiec jest rosnący poziom życia w Polsce. Według ekspertów OECD, od 2005 roku produkt krajowy brutto na mieszkańca w Polsce podwoił się, a wynagrodzenia w samym 2024 roku wzrosły o 11%. Przekłada się to na większe wydatki na wysokiej jakości technologie i pojazdy. Dodatkowo rosnące inwestycje w badania i rozwój zwiększają zapotrzebowanie na zaawansowany sprzęt naukowy.

Prognozy OECD wskazują, że polska gospodarka nadal będzie się rozwijać – w 2025 roku przewidywany jest wzrost na poziomie 3,4%, a w 2026 roku – 3%. Dla Niemiec, które doświadczyły dwóch lat recesji, takie wyniki są jedynie marzeniem. Tymczasem niemieckie firmy korzystają na polskim boomie gospodarczym, umacniając pozycję Polski jako kluczowego partnera handlowego.