Przejdź do treści

Z aptek znika płyn Lugola. Jego stosowanie może mieć zły wpływ na zdrowie

05/03/2022 12:31 - AKTUALIZACJA 14/12/2023 23:21

Z aptek znika płyn Lugola. Pierwsza fala przyszła 24 lutego, gdy Rosjanie przejęli elektrownię atomową w Czarnobylu. Sytuacja powtórzyła się 4 marca, kiedy to siły rosyjskie przedostały się do elektrowni w Zaporożu. Choć Państwowa Agencja Atomistyki informuje, że nic nie zagraża naszemu życiu i zdrowiu, to Polacy masowo wykupują płyn Lugola – czytamy na portalu Medonet. Czym grozi zażywanie tego środka?

Zdjęcie ilustracyjne / Pexels.com

Najpierw informacja o zdobyciu przez Rosjan elektrowni atomowej w Czarnobylu, potem o ostrzale i przejęciu elektrowni w Zaporożu. Obie te sytuacja wywołały panikę wśród Europejczyków. Polacy masowo ruszyli do aptek, skąd zaczęli wykupywać płyn Lugola.

Jak przypomina portal Medonet, roztwór ten był podawany w naszym kraju po wybuchu elektrowni jądrowej w Czarnobylu w 1986 w celu ochrony przed wchłanianiem radioaktywnego izotopu jodu. Po upływie czasu specjaliści zaczęli zauważać negatywny wpływ płynu na zdrowie ludności.

Z aptek znika płyn Lugola. Może być niebezpieczny dla zdrowia

Polacy szturmują apteki celem zakupienia płynu Lugola — czy potrzebnie? NIE. Czy powinniśmy go przyjmować profilaktycznie w obawie przed ew. planami wysadzenia elektrowni i następczego do tego wzrostu radiacji? Uspokajam — zdecydowanie nie” – napisał w poście na Facebooku lek. Szymon Suwała, cytowany przez Medonet.

Lekarz wymienia później możliwe skutki uboczne niekontrolowanego spożycia tego roztworu. Należą do nich m.in.: spowodowanie lub pogorszenie przebiegu niedoczynności tarczycy, indukowanie nadczynności tarczycy, wywołanie lub nasilenie postępu choroby Hashimoto.

>>>Federalne Ministerstwo Środowiska ostrzega przed przyjmowaniem tabletek z jodem!

Po katastrofie [1986 r., awaria reaktora elektrowni w Czarnobylu, przyp. red]  zalecono spożywanie tzw. płynu Lugola, aby wysycić tarczycę prawidłowym jodem, zanim zdąży ona wchłonąć promieniotwórczy izotop jodu, który się wówczas uwolnił do atmosfery. Istnieją doniesienia, że mogło to doprowadzić do zwiększenia ilości przeciwciał antytarczycowych odpowiedzialnych za chorobę autoimmunologiczną, jaką jest choroba Hashimoto” – mówiła lek. Natalia Piłat-Norkowska w rozmowie z portalem Medonet.

Medonet, PolskiObserwator.de