Przejdź do treści

Rejestracja czasu pracy OBOWIĄZKOWA. Rewolucyjne orzeczenie niemieckiego sądu – o tym musi wiedzieć każdy pracownik

22/09/2022 14:04 - AKTUALIZACJA 22/09/2022 14:06
Rejestracja czasu pracy w Niemczech – orzeczenie sądu

Praca w Niemczech – Rejestracja czasu pracy w Niemczech: Zaskakujące orzeczenie Federalnego Sądu Pracy. Od teraz pracodawcy muszą systematycznie rejestrować i dokumentować czas pracy. Co to oznacza dla pracowników?

Zgodnie z orzeczeniem Federalnego Sądu Pracy, ewidencjonowanie czasu pracy w Niemczech jest obowiązkowe – co oznacza, że oparty do tej pory na zaufaniu system może wkrótce odejść do przeszłości. Sąd zadecydował, że pracodawcy muszą systematycznie rejestrować i dokumentować czas pracy – poinformowała we wtorek prezes Inken Gallner. Interpretacja niemieckiej ustawy o ochronie pracy zgodnie z tzw. orzeczeniem zegarowym Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości nie pozwala na inny wniosek – stwierdziła.

Rejestracja czasu pracy w Niemczech. Przełomowe orzeczenie Federalnego Sądu Pracy

„Jeśli interpretować niemiecką ustawę o ochronie pracy z postanowieniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, to obowiązek rejestracji czasu pracy już istnieje” – powiedziała Gallner na rozprawie. Zgodnie z niemieckim prawem pracy do tej pory należało udokumentować jedynie nadgodziny i pracę w niedzielę, ale nie cały czas pracy. Teraz może się to zmienić. Zdaniem ekspertów, konsekwencje są daleko idące – w wielu branżach mogą zmienić się modele pracy. Problem dotyczy sporej liczby niemieckich firm, w której liczenie czasu pracy opiera się na zaufaniu.

Według TSUE głównym powodem obowiązkowej ewidencji czasu pracy jest ochrona pracowników przed nadmiernymi i niepłatnymi nadgodzinami. W ramach tak zwanego systemu opartego na zaufaniu, w którym pracownicy muszą po prostu przepracować godziny wskazane w umowie, nadgodziny mogą pozostać niezauważone, a naruszenia prawa pracy nie zostają przez nikogo zauważone.

TSUE argumentuje, że kiedy harmonogramy pracy są systematycznie rejestrowane, rzadziej dochodzi do łamania prawa pracy.

Rejestracja czasu pracy w Niemczech – Jak wyglądało to dotychczas?

Dotychczas firmy w Niemczech nie były zobowiązane do prowadzenia ewidencji czasu pracy swoich pracowników – choć istniały pewne wyjątki.

 W niektórych sektorach, takich jak budownictwo i gastronomia, prowadzono ewidencje czasu pracy w celu zapobiegania nielegalnym lub wyzyskowym praktykom. Pracodawcy muszą również rejestrować, kiedy ich pracownicy pracują w niedziele lub święta. Obowiązek rejestracji dotyczy także nadgodzin (tj. pracy więcej niż osiem godzin dziennie).

Pracodawcy nie mają jednak ogólnego obowiązku śledzenia godzin pracy swoich pracowników, co oznacza, że ​​większość z nich opiera się na systemie opartym na zaufaniu.

>>>Orzeczenie sądu w Berlinie: Fałszywy certyfikat ozdrowieńca uzasadnia natychmiastowe zwolnienie z pracy

Co się zmieni?

Do tej pory partie rządzące nie były zdecydowane, jak podejść do kwestii rejestracji czasu pracy. Również w środowisku biznesowym sprawa ta wielokrotnie wywoływała gorące kontrowersje. Dotychczas koalicja ograniczała się do wdrożenia do niemieckiego prawa wymogów poprzedniego orzeczenia TSUE. Jednak wielokrotnie dochodziło do sporów o szczegóły – w koalicji oraz między związkami zawodowymi i pracodawcami. W umowie koalicyjnej SPD, Zieloni i FDP stwierdzili konieczność dostosowania prawa po wyroku TSUE, ale jednocześnie zadeklarowali, że elastyczne modele czasu pracy, jak np. czas pracy oparty na zaufaniu, powinny być nadal możliwe.

>>>Niemcy: Domy opieki mogą zwalniać niezaszczepionych pracowników. Orzeczenie sądu

SPD i minister pracy Hubertus Heil woleliby egzekwować surowsze wymagania – także po to, by chronić pracowników przed nadgodzinami. Ale FDP nalegała na elastyczność. Teraz politycy muszą dojść do porozumienia – po orzeczeniu Federalnego Sądu Pracy rząd będzie musiał opracować nową ustawę.

>>>Kontrole w miejscach pracy w Niemczech, posypały się kary

Kreiszeitung.de, PolskiObserwator.de